Użytkownik "Adam Rolbiecki" <A...@e...pl> napisał w
wiadomości news:005f01c2736d$8734a900$5dc89d84@zecw...
> Chodzi tu chyba o taki ersatz marcepana - tłuczone (albo zmielone)
> gotowane ziemniaki, wymieszane z cukrem pudrem i czymś jeszcze. Robi się
> z tego kulki i obtacza w kakao. Pamiętam ten smak - eeech stare czasy
> wyrobów czekoladopodobnych... :)))
>
> Adam Rolbiecki,

to o co pyta Busia - to CHYBA- tak jak pisal Waldek -sa slodycze niemieckie
zwane marcepanowe kartofelki, czasami mozna je teraz kupic w Polsce, ale
generalnie rodziny zagramaniczne przysylaly je w paczkach w dobie
kryzysu...obok lodowych czekoladek w przezroczystym celofanowym stozku,
ktore trzeba bylo trzymac w lodowce, bo sie inaczej topily, obok Haribo-
zelkowe misie i inne takie

Jola L-L