> > Boczku? Na kolacje wigilijna?
> > hmmmmmmm.....
> > pozdrawiam,
>
> Hmmm a czy podczas postu rzeczywiscie poscisz? :) Kazdy robi jak lubi, lub
> to co tradycyjnie sie podaje, chyba nic strasznego przez to sie nie dzieje
> :) Ktos tu niedawno pisal, ze na jego wigilli sa kielbaski itp :)
>
> Marta

Poszczę, poszczę:-) (ale tylko w Wigilię) to chyba jedyny przejaw
przywiązania do tradycji katolickiej, bo pozostałe watki tradycji raczej z
domu wyniesione, np. ubieranie choinki w wigilijny poranek, nigdy
wcześniej....
ale nie zabijam za boczek w Wigilię, o nie! tylko zauważam pewne odstepstwo
od szeroko rozumianej idei Wigilii...
pozdrawiam serdecznie,
A.