« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2009-10-28 17:13:53
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Ja też jestem seksistą: uważam, że kobiety mają więcej praw, niż
>>>> mężczyźn -
>>>>> a powinny mieć ich jeszcze więcej
>>
>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>
>>>>> Chiron (płci wiadomej)
>>
>>>> Lizus.
>>
>>> Panslav- przecież i tak mają: nie mają przymusu wojska, mogą w pracy
>>> dźwigać o wiele mniej niż faceci, itd, itp. A czego chcą feminazistki?
>>> One chcą równych praw! No nie wiem, która kobieta je popiera
>>> (feministka to 3 płeć:-) ).Przepuszczasz kobietę w drzwiach? Ja tak.
>>> Ustąpisz ciężarnej? Ja tak. etc.Kobieta IMO powinna być panią i ozdobą
>>> domu- a nie ma być zmuszana do jakiejś pracy za biurkiem czy układania
>>> w półkach sklepowych.
>>
>> Przyjdź i uratuj mię, książę!!!!
>>
>> Qra
>
> No ja właśnie swoją żonę uratowałem :-)
Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości owocami.
Qra, ratunku!!!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2009-10-28 17:18:51
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Wed, 28 Oct 2009 18:13:53 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>> Ja też jestem seksistą: uważam, że kobiety mają więcej praw, niż
>>>>> mężczyźn -
>>>>>> a powinny mieć ich jeszcze więcej
>>>
>>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>
>>>>>> Chiron (płci wiadomej)
>>>
>>>>> Lizus.
>>>
>>>> Panslav- przecież i tak mają: nie mają przymusu wojska, mogą w pracy
>>>> dźwigać o wiele mniej niż faceci, itd, itp. A czego chcą feminazistki?
>>>> One chcą równych praw! No nie wiem, która kobieta je popiera
>>>> (feministka to 3 płeć:-) ).Przepuszczasz kobietę w drzwiach? Ja tak.
>>>> Ustąpisz ciężarnej? Ja tak. etc.Kobieta IMO powinna być panią i ozdobą
>>>> domu- a nie ma być zmuszana do jakiejś pracy za biurkiem czy układania
>>>> w półkach sklepowych.
>>>
>>> Przyjdź i uratuj mię, książę!!!!
>>>
>>> Qra
>>
>> No ja właśnie swoją żonę uratowałem :-)
>
>
> Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
> zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości owocami.
>
Qra, no nie mów, że nie chciałabyś sobie w domku poziewać z rana nad kawką
lub Kafką, w seksownym szlafroczku albo i bez, zamiast do roboty gonić...
:-D
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2009-10-28 17:26:16
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Qra, no nie mów, że nie chciałabyś sobie w domku poziewać z rana nad kawką
> lub Kafką, w seksownym szlafroczku albo i bez, zamiast do roboty gonić...
> :-D
Po pierwsze - nigdzie nigdy nie gonię. Po drugie - do kawki i Kafki mam w
pracy taki samo swobodny dostęp, jak w domu. Po trzecie - seksowny
szlafroczek zastąpiony jest seksownym ubrankiem.
Po czwarte - w domu bym sobie nie mogła poziewać.
Qra, jedyne kuszące co może być, to niekonieczność odśnieżania zimą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2009-10-28 19:03:55
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?On 28 Paź, 18:13, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
> zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości owocami.
Jako że Nasza decyzja była wcześniej głęboko przemyślana,
przeanalizowana na wielu płaszczyznach
i przedyskutowana na wiele sposobów, więc udało mi sie zauważyć, że
model partnerstwa oparty o jedną osobę pracujacą zawodową
i jedną zajmującą się domem przegrywa wojnę na słowa.
Taka słowna wojna toczy sie np. w przypadku aborcji i tam wygrywają
przeciwnicy aborcji. Udało im się zawładnąć terminologią.
W dyskusjach przeważają pozytywne konotacje: życie poczęte,
nienarodzone dzieci itp., natomiast płód, zygota itp. są w odwrocie.
Co od razu daje fory przeciwnikom.
Natomiast w przypadku wyboru modelu stroną zwycięską w wojnie słów
jest strona "oboje w pracy".
Zauważcie jaki zbiór określeń funkcjonuje w pierwszym przypadku:
kuchta, kura domowa, bezrobotna, gosposia, siedzieć w domu, na
garnuszku męża, itp. "pejoratywne" określenia
Z drugiej strony mamy: partnerstwo, nowoczesność, dzielenie trosk itp.
sformułowania kojarzone pozytywnie :-)
Ja mam wrażenie, że dopóki nie uda się przełamać frontu na tej wojnie,
to wiele związków będzie w "nowoczesnym" układzie, bez względu na
zdrowy rozsądek...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2009-10-28 19:06:33
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?On 28 Paź, 18:10, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> We wszystkich innych mógłby kolbą po zębach... Przeliczmy wypadki...
Qra, ja kolbą po zębach? :-)
> Qra, ale ja dla Ciebie, Stalker, to siostra, pamiętaj, niezależnie od broni,
> którą w dłoni dzierżysz
Siostra, ty rodzina wszak, a ja odpowiedzialność za nią wziąłem :-)
Stalker, tylko kurde wtedy i Robak mój dziadek i michal szwagier :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2009-10-28 19:09:50
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał
> Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
> zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości
> owocami.
==
Ty chuju pierdolony ! :o)
Wydaje Ci się, żeś Pan i Bóg ? :o/
Jako że Nasza decyzja była wcześniej głęboko przemyślana,
przeanalizowana na wielu płaszczyznach
i przedyskutowana na wiele sposobów, więc udało mi sie zauważyć, że
model partnerstwa oparty o jedną osobę pracujacą zawodową
i jedną zajmującą się domem przegrywa wojnę na słowa.
==
Chcesz zagrać, jebako potłuczony ? :o/
Taka słowna wojna toczy sie np. w przypadku aborcji i tam wygrywają
przeciwnicy aborcji. Udało im się zawładnąć terminologią.
W dyskusjach przeważają pozytywne konotacje: życie poczęte,
nienarodzone dzieci itp., natomiast płód, zygota itp. są w odwrocie.
Co od razu daje fory przeciwnikom.
==
Tobie obłudna pizdo na kaczych łapach i tak nic nie pomoże :o)
Natomiast w przypadku wyboru modelu stroną zwycięską w wojnie słów
jest strona "oboje w pracy".
Zauważcie jaki zbiór określeń funkcjonuje w pierwszym przypadku:
kuchta, kura domowa, bezrobotna, gosposia, siedzieć w domu, na
garnuszku męża, itp. "pejoratywne" określenia
Z drugiej strony mamy: partnerstwo, nowoczesność, dzielenie trosk itp.
sformułowania kojarzone pozytywnie :-)
==
jakie Ty troski dzielisz z Twoją dziewczyną, jebako urtajony ? :o/
Ja mam wrażenie, że dopóki nie uda się przełamać frontu na tej wojnie,
to wiele związków będzie w "nowoczesnym" układzie, bez względu na
zdrowy rozsądek...
Stalker
===
Tobie, kurwa, nie brak rozsądku, faszyto, ale serca Ci brak, obłudna
pizdo na kasczych łapach i prostytutko Rzymu, skurwiony aniele Boży !
zdar
jude.billy.farookhar :O)
-------------------------------------
FUN FIRE -`@'- HOUSE CLUB
Głuchy nie słyszy pytania...
Ślepy nie widzi konsekwencji
Obłudny udaje, że jest ślepy i głuchy
Jeden z drugim są pewni, że zobaczą i usłyszą, kiedy przyjdzie
Prawda Miłości, a najbardziej trzeci :o/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2009-10-28 19:10:04
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Wed, 28 Oct 2009 12:03:55 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> On 28 Paź, 18:13, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>
>> Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
>> zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości owocami.
>
> Jako że Nasza decyzja była wcześniej głęboko przemyślana,
> przeanalizowana na wielu płaszczyznach
> i przedyskutowana na wiele sposobów, więc udało mi sie zauważyć, że
> model partnerstwa oparty o jedną osobę pracujacą zawodową
> i jedną zajmującą się domem przegrywa wojnę na słowa.
>
> Taka słowna wojna toczy sie np. w przypadku aborcji i tam wygrywają
> przeciwnicy aborcji.
Raczej nie zauważam ich zwycięstwa w praktyce, sądząc choćby po ilości
ogłoszeń w gazetach, o treści typu "AAAAAAAAAAGinekolog. Bezbolesne
zabiegi"...
> Udało im się zawładnąć terminologią.
> W dyskusjach przeważają pozytywne konotacje: życie poczęte,
> nienarodzone dzieci itp., natomiast płód, zygota itp. są w odwrocie.
> Co od razu daje fory przeciwnikom.
>
> Natomiast w przypadku wyboru modelu stroną zwycięską w wojnie słów
> jest strona "oboje w pracy".
>
> Zauważcie jaki zbiór określeń funkcjonuje w pierwszym przypadku:
> kuchta, kura domowa, bezrobotna, gosposia, siedzieć w domu, na
> garnuszku męża, itp. "pejoratywne" określenia
>
> Z drugiej strony mamy: partnerstwo, nowoczesność, dzielenie trosk itp.
> sformułowania kojarzone pozytywnie :-)
>
> Ja mam wrażenie, że dopóki nie uda się przełamać frontu na tej wojnie,
> to wiele związków będzie w "nowoczesnym" układzie, bez względu na
> zdrowy rozsądek...
>
> Stalker
Ja Cię tu, Stalkie, popieram!!!
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2009-10-28 19:10:55
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Wed, 28 Oct 2009 12:06:33 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> On 28 Paź, 18:10, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>
>> We wszystkich innych mógłby kolbą po zębach... Przeliczmy wypadki...
>
> Qra, ja kolbą po zębach? :-)
>
>> Qra, ale ja dla Ciebie, Stalker, to siostra, pamiętaj, niezależnie od broni,
>> którą w dłoni dzierżysz
>
> Siostra, ty rodzina wszak, a ja odpowiedzialność za nią wziąłem :-)
>
> Stalker, tylko kurde wtedy i Robak mój dziadek i michal szwagier :-D
Tylko się bakteriami nie wymieniajcie!
:-P
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2009-10-28 19:11:50
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Dnia Wed, 28 Oct 2009 20:09:50 +0100, fun.fire -`@'- house.club napisał(a):
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał
>
>> Podoba mię się podejście takie. Uratowałem żonę dając jej cudowne wprost
>> zajęcie siedzieć w domu z dwoma rozkosznymi naszej wielkiej miłości
>> owocami.
> ==
> Ty chuju pierdolony ! :o)
> Wydaje Ci się, żeś Pan i Bóg ? :o/
>
> Jako że Nasza decyzja była wcześniej głęboko przemyślana,
> przeanalizowana na wielu płaszczyznach
> i przedyskutowana na wiele sposobów, więc udało mi sie zauważyć, że
> model partnerstwa oparty o jedną osobę pracujacą zawodową
> i jedną zajmującą się domem przegrywa wojnę na słowa.
> ==
> Chcesz zagrać, jebako potłuczony ? :o/
>
>
> Taka słowna wojna toczy sie np. w przypadku aborcji i tam wygrywają
> przeciwnicy aborcji. Udało im się zawładnąć terminologią.
> W dyskusjach przeważają pozytywne konotacje: życie poczęte,
> nienarodzone dzieci itp., natomiast płód, zygota itp. są w odwrocie.
> Co od razu daje fory przeciwnikom.
> ==
> Tobie obłudna pizdo na kaczych łapach i tak nic nie pomoże :o)
>
>
> Natomiast w przypadku wyboru modelu stroną zwycięską w wojnie słów
> jest strona "oboje w pracy".
> Zauważcie jaki zbiór określeń funkcjonuje w pierwszym przypadku:
> kuchta, kura domowa, bezrobotna, gosposia, siedzieć w domu, na
> garnuszku męża, itp. "pejoratywne" określenia
> Z drugiej strony mamy: partnerstwo, nowoczesność, dzielenie trosk itp.
> sformułowania kojarzone pozytywnie :-)
> ==
> jakie Ty troski dzielisz z Twoją dziewczyną, jebako urtajony ? :o/
>
> Ja mam wrażenie, że dopóki nie uda się przełamać frontu na tej wojnie,
> to wiele związków będzie w "nowoczesnym" układzie, bez względu na
> zdrowy rozsądek...
> Stalker
> ===
> Tobie, kurwa, nie brak rozsądku, faszyto, ale serca Ci brak, obłudna
> pizdo na kasczych łapach i prostytutko Rzymu, skurwiony aniele Boży !
>
> zdar
> jude.billy.farookhar :O)
> -------------------------------------
> FUN FIRE -`@'- HOUSE CLUB
>
> Głuchy nie słyszy pytania...
> Ślepy nie widzi konsekwencji
> Obłudny udaje, że jest ślepy i głuchy
>
> Jeden z drugim są pewni, że zobaczą i usłyszą, kiedy przyjdzie
> Prawda Miłości, a najbardziej trzeci :o/
Możesz wyjaśnić, co Ci jest?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2009-10-28 19:13:29
Temat: Re: Kiedy dzieci powinny zaczynac nauke w szkolach?Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał
> Możesz wyjaśnić, co Ci jest?
> --
> Ikselka.
===
A jak Ci się zdaje ?
No postaw diagnozę, siostra, a pogadamy :o)
zdar
jude.billy.farookhar :O)
-------------------------------------
FUN FIRE -`@'- HOUSE CLUB
Głuchy nie słyszy pytania...
Ślepy nie widzi konsekwencji
Obłudny udaje, że jest ślepy i głuchy
Jeden z drugim są pewni, że zobaczą i usłyszą, kiedy przyjdzie
Prawda Miłości, a najbardziej trzeci :o/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |