Data: 2010-10-12 16:56:01
Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cb4267a$0$20998$6...@n...neostrad
a.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4cb40f32$0$27031$6...@n...neostrad
a.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości grup dyskusyjnych:i8vrq1$l7v$...@n...news.atman.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>>> Dostałeś coś w zamian ? Dlaczego w ogóle masz parcie na zmianę
>>>>>>> ? Jakie są motywy ?
>>>>>> Wchodzisz do swojego domu- a tu syf, brud i smród. Nie
>>>>>> przeszkadzało Ci to, bo się w czym takim wychowałeś. Jednak
>>>>>> trochę już widziałeś wokół jak inni żyją- i chcesz coś zmienić.
>>>>>> Już Ci to przeszkadza. Najpierw pewno ogarniesz trochę.
>>>>>> Odpoczniesz. Już dużo lepiej, ale tak naprawdę- cały czas jest
>>>>>> sporo do zrobienia. No to decydujesz się na kolejną odsłonę
>>>>>> czyszczenia stajni Augiasza:-). Znacznie lepiej. Po którymś
>>>>>> razie nawet będziesz z siebie zadowolony. I to pewno bardzo.
>>>>>> Jest miło, luzik:-). Idziesz do piwnicy- a tam jeszcze nie
>>>>>> robiłeś porządków. No cóż- czeka Cię potężna praca- można się
>>>>>> nawet załamać. Jednak nie możesz mieć fajnego, czystego domu z
>>>>>> kompletnie zasyfioną piwnicą, prawda?
>>>>>
>>>>> Chiron sorry, że pytam. Nabałaganiłeś w małżeństwie, czy oprócz tego
>>>>> miałeś trudne dzieciństwo?
>>>>> Pytam w kontekście terapii i naprawiania.
>>>>>
>>>>
>>>> Nikt normalny- z normalnym dzieciństwem, nie będzie "bałaganił w
>>>> małżeństwie".
>>>
>>> Zaintrygowałeś mnie. Czym jest to normalne dzieciństwo, jak wygląda?
>>>
>>
>> Nie zaintrygowałem Cię. To Ty poczułaś się zaintrygowana.
>
> Tak, grunt to sprecyzować dokładnie.
>
>> Normalne dzieciństwo- to wspierająca, kochająca rodzina- rodzice w
>> szczególności.
>> I to jest niezbędne i jednocześnie wystarczające do normalnego
>> dzieciństwa.
>
> A wspierają siebie samych czy dziecko? I do którego mniej więcej roku
> życia liczyć to dzieciństwo?
Wspierających siebie wzajem: on- dzieci i żonę, ona- męża i dzieci. I trudno
raczej określić, do jakiego wieku to jest potrzebne. Rozumiem, że jak
dziecko stanie się dorosłym- to też otrzyma wsparcie od rodziców.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|