Data: 2002-12-11 10:44:01
Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Ressel"
> Według mnie kwestia szczerości nie ma prostego związku z wiernością
Pewnie że nie. Ma związek z ustaleniami pary. Jeśli para ustali że
są sobie wierni i żyją w monogamicznym związku i któreś z nich
tę zasadę złamie powinno nie łamać przynajmniej drugiej i uszanować
pierwszą- szczerość i powiedzieć całą prawdę.
Chyba że wcześniej ustalą że ich szczerość absolutna nie dotyczy,
że oboje jej nie chcą, wtedy jak pisałam nie ma problemu. Chodzi
o to by nigdy NIGDY nie oszukiwać partnera.
>dlatego nie bardzo rozumiem
> Twoją wymianę zdań a Asią, w których próbujecie utożsamić szczerość z
> przekraczaniem rozmaitych barier seksualnych.
Widać że nie rozumiesz, jedno z drugim nie ma związku innego niż to
że przekraczanie barier MUSI być ustalane między wszystkimi
zainteresowanymi stronami.
> Szczerość absolutna? Hmm, nie wiem, jak zachowałabym się w
> sytuacji, gdyby mój partner był śmiertelnie chory i NIE CHCIAŁ wiedzieć
Mówimy o USTALENIACH związku, czy to trudne??
Mówimy o sytuacji gdy szczerość jest priorytetowa dla obu stron związku
a któras ze stron nie chce nie potrafi jej uszanować.
Jeśli ustalą sobie ze nie chcą wiedzieć, nie chcą szczerości
to problem nie istnieje.
--
Pozdrawiam
Asia
|