Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Dorunia" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Kłopot z szfagrem:-(, bardzo, bardzo długie dla wytrzymałych
Date: Tue, 10 Sep 2002 11:17:03 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 59
Message-ID: <alkdab$bri$1@news.tpi.pl>
References: <alk8a9$mj7$1@news2.tpi.pl> <alkam1$2cb3$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: pb149.lodz.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1031649420 12146 213.76.189.149 (10 Sep 2002 09:17:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Sep 2002 09:17:00 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21199
Ukryj nagłówki
> Dorunia, ja wiem, że Ty się lubisz zastanawiać i szukać winy w
> sobie, ale już Ci kiedyś dziewczyny na dzieciowej grupie
> napisały, co myślą o Twoim szwagrze, nie? Więc daj sobie (i
> dzieciom) spokój z tym panem, bo najwyraźniej Twój mąż wyczerpał
> limit rozumu przeznaczony dla jego rodzeństwa, o czym świadczy
> dobitnie fakt, że sam nie życzy sobie kontaktów z bratem.
A bo ja tak zawsze nie lubię jechać tylko ogólnym wrażeniem, ale próbuję
sobie to wszystko poukładać, by nie skrzywdzić kogoś. Widać ten typ tak
ma:-))
Wiem, że Twojemu dobremu serduszku
> może być trudno zaakceptować fakt, że szwagier jest
> ograniczonym, żałosnym, szkodliwym człowieczkiem, ale taka jest
> prawda, a co szwagier na ten temat sądzi, to nie ma
> najmniejszego znaczenia. A w ten tekst o konieczności otwartego
> przekazywania dzieciom gorzkiej prawdy to sama nie wierzysz :)
Przyznam że nie wierzę, ale dość często spotykam się z opinią że mam złe
metody wychowawcze, więc.....
>
> Wychowuj dziadków (no właśnie, co na to dziadkowie?)
, wychowuj dzieci szwagra (ktoś musi, a ich rodzice wyraźnie się do tego
> nie nadają)
Hmm.. moja teściowa to chyba sama nie wie czy jej syn jest ok wobec nas czy
tez nie, Ona do końca nie rozumie problemu i uważa że to co On mówi to tylko
takie żarty z jego strony......
Zaś teść dość twardo stwierdził że to mu się nie podba co mówi jego syn i
uważa że nie powinien tak oceniać nas i naszych dzieci.
> , bądź dumna z męża - to nie jest taki znowu częsty
> przypadek, że facet zdecydowanie broni żony i dziecka przed
> atakami rodzeństwa - i ze swojego dzielnego syna, Dyziowi
Oczywiście że jestem dumna, mąż z resztą nigdy choć bym nie miała racji mnie
nie opuszcza, najwyżej w domu w cztery oczy rozmawiamy:-))
> wytłumacz, na ile to możliwe, że wujek jest be i gada głupoty, a
> Ty nie pozwolisz, żeby ktokolwiek dokuczał Twojemu dziecku, i
> daj se już spokój z tymi rozważaniami :)
>
> Pozdrawia serdecznie i życzy sukcesów
> Hanka, co też próbuje żyć ze wszystkimi w zgodzie, ale są
> ludzie, z którymi się nie da i nie należy.
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE
>
>Dziękuje za Dobre słowa, Mądra Kobieto, przesłam twoje posta mężowi i
stwierdził że powinnam sbie go wydrukować i czytać gdy mam wątpoliwości:-)))
Pozdrawiam
Dorunia
|