Data: 2010-02-20 12:31:51
Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "sweet.graa`l'" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>> Brat, dlaczego tak pesymistycznie ?
>> Owszem, jest takie prawdopodobieństwo i to duże,
>> ale czy nie jest tak, że nisko postawiona poprzeczka
>> nie pociąga wyzwaniem ? :o)
>>
>> To, co się dzieje, jest wyzwaniem dla humanizmu.
>> Możemy temu sprostać, szukając dobrych dróg, a możemy
>> trzymać się utartych dróg i zginąć w marazmie i nowych wojnach.
> Ale humanizm jest postawieniem człowieka w centrum.
> - nie wiem, czy na to zasługujemy
> - pachnie mi to jakąś straszliwą nierównowagą (a co z braćmi mniejszymi?)
> - czy nie lepiej w centrum postawić Boga?
> MK
===
Humanizm stawia w centrum człowieka, ale podobnie uczynił Jezus,
zaznaczając przy tym:
Jn 14:20
20. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim,
a wy we Mnie i Ja w was.
(BT)
Tak więc Bóg mieszka w człowieku, a nie w kosmosie.
Krótko mówiąc humanizm idzie dobrą drogą i nie trzeba
na siłę wmawiać ateistom humanistom dobrego Boga,
bo i tak do niego w końcu trafią :o)
Co do Islamu to zgoda, idea jedynego Boga Ojca
jest bardzo blisko jedynego Allaha, starczy braci muzułmanów
przekonać, że są jego rodzonymi dzieciakami :o)
Oto i Twoje CENTRUM, które z moim się
wspaniale zgadza.
zdarBrat:)
|