Data: 2006-05-21 09:59:22
Temat: Re: Kod Leonarda a dziecko
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
puchaty <p...@b...pl> napisał(a):
> Czytałem tą książkę i nie wydaje aby mogło ją coś spłycić. No
> ewentualnie reklamy w miejscach gdzie u Browna kończyły się rozdziały.
Dobrze napisany kryminał. Nic więcej. Czytałam zanim się zaczął szum
medialny i teraz, przed filmem, pożyczyłam jeszcze raz. Właśnie czytam
i przyznam, że zaśmiewam się momentami. Brown wziął dosłownie
wszystkie metafizyczne legendy urbanistyczne -- Graala, erę Wodnika,
Białą Boginię i umieścił w jednym pysznym batoniku. Nie dziwi mnie, że
(wybacz Iwonka) ponad 30% Amerykanów i Kanadyjczyków uznało to za
prawdę objawioną. Ale tym bardziej nie dziwi mnie, że Opus Dei
(polecam ich wypowiedzi na polskiej stronie www) podchodzi do tego z
filozoficznym spokojem.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
|