Data: 2007-09-24 13:05:28
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
McDreamy or McSteamy? *Marcin E. Hamerla*. Seriously?. Seriously.
>>>>Jestem szczupłą i nie jestem biedna. I lubię frytki. Ot tak. Bez ideologii.
>>>
>>> Och, jasne, w zeszlym roku pijany wypadl z dziesiatego pietra i
>>> przezyl. Ot tak. Bez ideologii.
>>
>>Niom.
>
> Nie wiem co to znaczy.
To niedobrze.
Wiesz od lat jest taka tendencja, ze ludzie wykształceni potrafią wyłapać
znaczenie obcego słowa z kontekstu.
>
>>A unikanie frytek to IMO snobizm.
>
> Oczywiscie. Niesnoby jedza frytki, snikersy, itd i maja BMI > 30 ;--)
Ty serio wierzysz w to, ze jak sie jest bogatym i z dyplomem to jest sie
szczupłym? :D
>
>>Ja np snobistycznie unikam kontaktow przez GG. Bo inteligentni ludzie nie
>>korzystją z gaduszitu, prawda. Bo to tylko rUsZoFe PoKeMoNy go używają.
>
> Na tym sie nie znam. To 'niom' jest z GG?
Przeciez pisałam, ze się snobują na nieużywanie GG. To skąd ja mam wiedziec
co jest z GG?
Ludzie wykształceni zwykle rozumieją proste przekazy wprost.
>
>>>>A Cherokee zauwazyla, ze jest to jeden z dodatkow. Czyli standardowo
>>>>codziennie do wyboru pewnie frytki, ryż, ziemniaki. I nie wspominała, ze
>>>>wszyscy codziennie jedzą tylko frytki.
>>>
>>> No to moze sie zaraz okaze, ze na fabryce opisywanej przez Cherokee
>>> frytki jedza sprzataczki oraz imigranci z Polski, a kadra je ryz, itd.
>>
>>Wiesz, mozna chciec sie zdrowo odyzwiać. Mozna wiele rzeczy.
>>Ale jak się nagle okazuje, ze bogaci i wykształceni unikają czegoś bo coś
>>tam. To jest to jedynie snobizm. Nic wiecej. Nic mniej.
>
> A ja myslalem, ze na przyklad mowa o kodach kulturowych.
Skądże. Mowa jest o kwantyfikatorach latających.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|