Data: 2007-09-24 15:40:33
Temat: Re: Kody kulinarne
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los wrote:
> Skrócony fragment z arcyciekawej książki Kate Fox "Przejrzeć Anglików.
> Ukryte zasady angielskiego zachowania":
>
> Produkty, które mają przyczepione niewidoczne etykietki ostrzegające
> przed skojarzeniem z klasą niższą to:
Mimo arcyciekawej dyskusji na temat frytek, nikt jakos nie zauwazyl
naprawde ciekawego tematu. Ja zauwazam tego rodzaju zachowanie zarowno w
USA, jak i w Polsce. Ciekawa jestem, czy np. w Japonii czy innych
kulturowo stronach swiata tez maja tego typu zasady.
> - koktajl z krewetek (same krewetki są w porządku, ale różowy sos
> "koktajlowy" to niższa warstwa klasy średniej)
To dosyc typowy przyklad - nikt nie poda w domu takiego dania, klasa
srednia ze wzgledu na to, ze jest to danie pospolite, a klasa nizsza ze
wzgledu na to, ze jest za drogie.
> - Jajka z frytkami (osobno oba składniki są stosunkowo bezklasowe, ale
> jedzone razem -- klasa robotnicza).
W USA w najlepszych restauracjach hotelowych z piecioma gwiazdkami na
pierwszym miejscu na sniadanie sa jajka z ziemniakami i kielbasa lub
szynka. Zwykle sa to "home fries" czyli podsmazane ugotowane kartofle,
ale i frytki tez czesto podaja. Robotnicy raczej tam nie jedza. W Anglii
musi byc inaczej pod tym wzgledem - co srednia klasa je na sniadanie w
Anglii?
> - sałatka makaronowa (nie ma nic złego w makaronie per se, ale serwowany
> na zimno i wymieszany z majonezem jest "pospolity")
> - sałatka ryżowa (klasa niższa w każdej formie, ale zwłaszcza z
> kukurydzą)
> - owoce z puszki
> - pokrojone jajka na twardo i/lub pokrojony pomidor z zieloną sałatą
> -ryba z puszki
> -kanapka i frytki
Powyzsze zasady sa latwo zauwazalne w USA, szczegolnie z ta salatka
makaronowa czy ryzowa.
Gdy bylam w Polsce kilka lat temu, zdarzyla mi sie zabawna historia.
Znajomy urzadzal przyjecie i ja mialam mu pomagac w przygotowaniu
jedzenia. Gdy dyskutowalismy na temat jedzenia, zaproponowalam talerz z
wedlinami, serami i marynowanymi warzywami. Strasznie sie obruszyl, ze
to takie pospolite, ze znajomi sobie pomysla, ze on jest jakis prostak.
Rozsmieszyla mnie ta reakcja do lez. W koncu podal jakies wymyslne
dania, juz nie pamietam, jak najdalej od tradycji polskiej kuchni, jak
to bylo mozliwe. Czy takie podejscie do tradycyjnej kuchni jest czesto
spotykane w Polsce?
MB
|