Data: 2008-11-01 18:35:20
Temat: Re: Kominek - inwalidzi z wyboru
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart pisze:
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:gegi0d$23g$1@node2.news.atman.pl...
>> OK.
>>
>> Z mojego punktu widzenia wykorzystujesz ją penetrując przede
>> wszystkim klimaty chore lub co najmniej zaburzone.
>>
>> Dojrzała osoba buduje siebie poprzez poznawanie siebie
>> i rozwój własnego potencjału.
>> Ty zamiast tego urządzasz sobie non stop wycieczki w nieznane
>> rozpoznając i fascynując się tym co zauważasz.
>> Nie rozwijasz siebie, ale rozwijasz swoją wiedzę nt tego co jest
>> poza tobą, co nie mieści się w tobie i nie jest związane z tobą.
>> W tym sensie dosyć wyraźnie negujesz siebie.
>>
>> Podchodzisz do tego z dziecięcą naiwnością (niewinnośią?),
>> co jakis sposób cię chroni w takich "podróżach".
>>
>> Ciągle to robisz IMHO.
>>
>> Przykłady?
>> Mógłbym podać nie-jeden, ale nie chce mi się. ;)
>>
>> OK, niech będzie jeden: pani "atrakcyjna" psycholog.
>> Notabene z mojego punktu widzenia gorzej chyba już nie mogłeś
>> wybrać, zwykła porażka.
>> Klasyczny przykład tego o czym pisałem.
> Cebe, poniżasz go (próbujesz lub robisz to bezwiednie).
> Gustów się nie narzuca. Gdybym ja zrobił coś podobnego,
> wyzwałbyś mnie od psów.
>
> To charakterystyczne dla ciebie, że mówisz o sprawach 'niby głębokich'
> a w konkretach okazuje się, że jesteś mówiąc oględnie 'małostkowy'
> i wszystko rozbija sięo 'kanony piękna fizycznego'.
> Porażka. Bez uśmieszku.
Nie czułem się tu w żadnym momencie poniżony. Zawsze domagam się
przykładów bo wtedy wiem że teza nie jest wzięta z sufitu.
A przykłady nie poniżą mnie, bo są po prostu moim odzwierciedleniem,
jakie by ono nie było.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|