Data: 2001-08-31 14:10:46
Temat: Re: Komisja
Od: "Sylwi@" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Grzegorz Mikołajczak <g...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mn8q6$o5s$...@n...tpi.pl...
> Dzieki za wszelkie rady.
> No właśnie co kraj to obyczaj. Jedni dają lekki inni umiarkowany stopień.
Jak szłam tam pierwszy raz ponad trzy lata temu to nawet nie miałam się kogo
zapytać jak tam jest, jak to wygląda...
Wiedziałam jedno: potrzebuję tego orzeczenia aby sobie odliczyć zakup
aparatów słuchowych na które pożyczyłam majątek Już wtedy zapłaciłam za dwa
ponad 4 tysiące złotych. Pożyczyć łatwo - gorzej spłacić.
Mając orzeczenie mogłam sobie odliczyć je w zeznaniu tak jak i baterie i
inne akcesoria służące do ich utrzymania.
> Nigdy nie byłem na takiej komisji.
Czy ja się przesłyszałam..... :-)))
Napisałeś przecież, że na jedno nie słyszysz od urodzenia. ???
Na mój gust to przemawia na Twoją niekorzyść i o tym raczej bym nie
wspominała jeżeli nie masz tego udokumentowanego. Dlaczego .... ?
Będąc w Ustroniu rozmawiałam na ten tenat z Panią (przepraszam ale nazwiska
nie pamiętam) z PZG z Łodzi.
Odpowiedziała na wszysekie moje pytania a dodatkowo powiedziała jeszcze
conieco od siebie.
I tak dowiedziałam się,. że na moją korzyść przemawia, że w orzeczeniu (tym
starym) mam w rubryce:
cytuję: umiarkowany stopirń niepełnosprawności datuje się od wrzesień 98.
czyli od dnia tej komisji lekarskiej na którą się stawiłam. Gdybym miała od
urodzeni ... to nigdy nie przysługiwałaby mi renta. (nie socjalna tylko
normalna).
Ponadto wyjawiła mi, odpowiadając na moje pytanie dotyczące faktu przyznania
mi tego stopnia na trzy lata a nie na stałe , że jest to związane z wiekiem
i ..... tym co lekarz Ci napisał w tym zaświadczeniu, które dołączyłeś
składając wniosek o komisję. jest tam punkt .... ocena wyników i rokowania,
możliwość poprawy itd... dobrze mieć tu napisane, że np słuch się pogarsza
(co potwierdzą audiogramy) i że nie ma możliwości jego "powrotu" :-))
Przypuszczalnie do 52 lat raczej nie wydają takich orzeczeń na stałe choć
podobno bywają wyjątki .... jak z każdej reguły:-)))
>Nikomu to po prostu nie przyszło do
> głowy, a że jedno ucho działało na 100% to nie było się za bardzo czym
> przejmować.
Tak ja też się nie przejmowałam dokpóki nie zdałam sobie sprawy, że
faktycznie nie słyszę. zawsze miałam jakieś wytłumaczenie.... a to, że się
zamyśliłam, a to że każdemu się zdarza nie słyszeć momentami itd ....
Tym bardziej, że słyszałam ........ nawet to czego nie miałam słyszeć :-)))
>Aż do feralnego dnia 01.01.2000r. Byłem na komisji ZUS-u aby
> przedłużyć zwolnienie lekarskie do 9 mcy. Myślałem, że będzie ciężko ale
> pani była pozytywnie ustosunkowana i lekko dała do zrozumienia, że po tym
> czasie przydałoby się wrócić do pracy. Tak więc mija właśnie roczek od
> powrotu do pracy.
A ja pracuję cały czas.....
Jedynie po tym jak lekarz z medycyny pracy miał obiekcje i chciał mnie
odsunąć od pracy ze względów zdrowotnych "zapuściłam" pazurki i
powiedziałam, że po trupach ale mu udowodnię, że będę pracować.
W przychodni trafiłam na "człowieka", który zapytał czy chcę pracować. Skoro
chcę to mam iść kupić aparaty i wracać biegiem do pracy ... Starania wtedy
trwały 3 miesiące i tyle bylam na L-4 bo ten "człowiek" powiedział, że nie
podpisze mi zdolności do pracy dopóki nie przyjdę w aparatach.
Jak zaczęłam wydeptywac ścieżki to wszędzie coś znalazłam łącznie z tym, że
dyrektor, który nie lubi wydawać zbytnio pieniędzy pomógł mi dając
bezwzwotną pożyczk wysokości 1000 złotych i przydzielił pożyczkę na remont
mieszkania :-))) poza kolejnością bo ..... chciał żebym jak najszybciej
wróciła do pracy.
Teraz znowu zaczynam się bać..... czasy się znowu zmieniły, lekarze
również..... sposób robienia badań okresowych również....
Będę robiła wszystko żeby tylko ..... móc pracować.
Każdy przepracowany rok to sukces.
> Dlaczego ponownie stajesz na komisji? Czy to Twoja inicjatywa, czy to
> jakaś konieczność?
Musiałam złożyć tren wniosek inaczej nie będę mogła sobie niczego odliczać
(jak wyżej napisałam),
korzystać z obniżonego abonamentu telefonicznego i innych przysługujących z
tego tytyłu zniżek.
Bo właścnie tylko do tego służy orzeczenie o stopniu niepełnosprawności.
Dlaczego w takim razie Ty teraz dopiero zdecydowałeś się stanąc na komisji?
Z jakiego powodu?
> Teoretycznie z laryngologiem powinno być lepiej, ale nigdy nic nie
> wiadomo.
> Mój kolega, który był kiedyś też na takiej komisji opowiadał, że był u
> kilku
> ludzi: lekarz, psycholog i ktoś tam jeszcze. Pytali go sytuacje społeczną,
> rodzinną, materialną. Całe prześwietlenie. Bo ponoć na ustalenie st.
> niepełn. to wszystko wpływa.
Taki wywiad to też ze mną robili ..... tylko nie wiem co do tego mojego
słuchu ma ilość posiadanych pokoi i metraż mieszkania.... :-)))
Lepiej byłoby się zapytac ilu ludzi stało pod drzwiami i się dziwowało, że
będąc w domu nie otwieram drzwi ...;-))) trudno na pytanie o sposobie
egzystowania odpowiedzieć, ze nie jestem w stanie sama egzystować .......
prawda?
Ale każdemu normalnemu człowiekowi nie muszę tłumaczyć, że boję się być sama
w domu .... bo będąc w kuchni to nawet mojego specjalnego telefonu, który
stoi w pokoju nie usłyszę .... że nie usłyszę jak ktoś zadzwoni do drzwi,
że nie usłyszę jak dzwoni domofon ... , że mam kłopoty w pracy i tylko
dzięki dobrej wspólpracy z koleżankami daję radę ....itd. Czy ja nie
potrzebuję w tej kwestii pomocy?
Mogę iść sama na zakupy ale mogę nie kupić tego co chcę jak trafię na
opryskliwą sprzedawczynie, która nie będzie mi chcialła pomóc ...
Trochę się rozpisałam ale niekiedy mam tak szczerze dość .......
że szkoda gadać.
Wiem, że nie powinnam narzekać bo i tak los obszedł się łaskawie.
Doszłam do tego późno, ale lepiej późno niż wcale, słyszałam..... :-))
Zawsze wydaje nam się jednostkowo, że konkretnie ten "osobisty" przypadek
jest najgorszy inni mają się lepiej. Dopiero jak się porozmawia i zobaczy to
otwierają się oczy .....
Mnie się właśnie otwarły .....
Nie krzyczcie.... kończę, już mnie nie ma... :-)))
Ale ..... :-)))
--
Do usłyszenia
Sylwia
e...@p...onet.pl
Gdy uda Cię Twoją rzeczywistość potraktowac jak marzenie,
to wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
|