Data: 2002-04-05 09:13:00
Temat: Re: Komórka męża
Od: "Jolanta Pers" <j...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=?ISO-8859-1?Q?Basia_Zygma=F1ska?= <j...@s...gliwice.pl> napisał(a):
[ciach]
> Miał szczęście jak cholera :-)))))
Ano miał. I miał najkiepściejsze narty skiturowe z nich wszystkich, a jako
jedynemu mu wypięły. (Buu, zostały pod śniegiem, ale Słowacy obiecali ich
poszukać, bo to ma być świetne ćwiczenie dla psów.)
> Absolutnie nie kwestionuję przydatności komórki w górach.
> Zarówno zreztą TOPR jak i GOPR obecnie zaleca aby na wycieczki w góry
> zabierać komórkę.
>
> Pisałam tylko ze to nie zastąpi rozsądku i zabrania np. ciepłej
> odzieży na zmianę, latarki itp..
Oczywiście.
> Ale robi się OT, bo to temat z pl.rec.gory ;-))).
No tak, chyba trzeba zEOTować. ;->>
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|