Data: 2010-01-30 12:21:12
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 30-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:s1v4u59l241a.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>
>>>> mówiłem - choćby poczucie humoru prowadzi do decyzji "nieracjonalnych".
>>>
>>> Jeśli są one błędne, to są błędem. A jeśli nie, to
>>> co z tego, że poczucie humoru do nich prowadzi?
>>
>> poczucie humoru i błąd?
>> nie można tego tak racjonalnie rozpatrywać.
>>
>>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
>>>>
>>>> w jakim sensie "niechcący"?
>>>
>>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
>>
>> maszyna?
>>
>>>>> A to pardon.
>>>>> Wojsko w każdym razie nie pielęgnuje poczucia humoru
>>>>> "zróbmy kawał przełożonemu".
>>>>
>>>> byłeś w wojsku?
>>>
>>> Nie. Rozumiem, że Ty znasz wojsko od podszewki.
>>
>> jak zwykle nie starasz się nawet zrozumieć :)
>>
>>> Ile znasz zatem sytuacji, w których porucznik
>>> zachowuje się względem pułkownika w sposób
>>> podobny do opisanego. Z autopsji lub z opowieści
>>> ojca generała.
>>
>> 16
>
> ...wtrącę się jednak. Ostatnio tłumaczyłem Paulince- całkiem niedawno, że
> nie ma takiej możliwości, żeby ktoś ją wkurzył. Po jej odpowiedziach
> wywnioskowałem, że w tym momencie jest w takim miejscu, z którego tego nie
> zrozumie (nie chce, nie jest w stanie, nie jest jej to potrzebne, etc).
> Można pogadać na inne tematy- np takie, które ona rozumie, a ja nie, a
> chciałbym zrozumieć.
co sugerujesz, bo jakoś nie mogę tego jednoznacznie rozkminić? :)
--
Ten, kto zna trenera, posiada wiedzę.
Ten, kto zna jego żonę, jest oświeconym.
Ten, kto zwycięża trenera jest jego żoną
Ten, kto zwycięstwa nad jego żoną odnosi, jest trenerem.
"Tren R te King" Wchao Sie
|