Data: 2006-03-16 11:22:09
Temat: Re: Komunia a fryzura
Od: a...@a...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
> Przecież tu mowa o fryzurze, a nie o pytanie odnośnie miejsca gdzie można
> limuzynę zamówić, albo gdzie zrobić profesionalny makijaż.
ok zgadzam się, dlatego też napsiałam,że może się czepiam- absolutnie nie
zamierzam generalizować ani udowadniać,ze autorka wątku ma takie plany ale w
ubiegłym roku byłam u bliskich na komuni ( chłopiec). to co zobaczyłam w
kościele powaliło mnie na kolana! sukienki bajeczne ale prawie ślubne!! a
fryzury? właśnie takie same " stare maleńkie" z jakimiś dziwami na głowie, fale
loki, koki- cuda poprostu cuda. Istny festiwal mody. Nadal podkreślam,że nie
generalizje i nie zamierzam oceniać- ale może można zwyczjnie ubrać dziecko w
albę czy nawet skromną sukienkę- ładnie, zwyczajnie upiąć włoski a nie wymyslać
całego tego maratonu... ale ja dzisiaj w takim nastroju jestem- chroniczny
brak światła słonecznego i temperatury powyżej 0 stopni!pozdrawiam Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|