Data: 2006-03-16 12:10:45
Temat: Re: Komunia a fryzura
Od: "Patka" <e...@W...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " PASIK" napisał w wiadomości
> A nie lepiej przejśc sie do fryzjera?
> W końcu profesjonalista...
(taaa... tylko zaplacic trzeba ...)
Jak juz napisalam - cora nie cierpi czesania.
Poza tym juz od soboty mamy w domu gosci
[i mnostwo pracy przy kuchni dla mnie],
jakos w tym wszystkim nie widze mozliwosci zamowienia fryzjerki
na niedziele rano, na czesanie...
A fryzura ma byc bardziej naturalna niz wymyslna
tylko upiecie kwiatkow chcialam gdzies podpatrzyc.
Poza tym, zgodnie ze zwyczajem praktykowanym w naszej parafii
wszystkie dziewczyny beda miec jednakowe, proste sukieneczki
(nie alby). Wymyslna fryzura bylaby tu smieszna.
pozdrawiam
Patka
daleka od pompatycznych pomyslow na komunijna fryzure
|