Data: 2003-05-12 19:56:40
Temat: Re: Konfitury starego kawalera
Od: "Dorota***" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ratafia moich rodziców:
Do dużego słoja wsypuje się warstwami po 1 kg owoców, w miarę jak dojrzewają
od lata do jesieni, tj. owoce jagodowe, wiśnie, śliwki gruszki, jabłka, i co
Wam tylko przyjdzie do głowy lub co macie na działce (w lesie). Za każdym
razem wlewa się 1/4 litra spirytusu i 20 dkg cukru. Na jesieni nalewkę zlewa
się, a do owoców dodaje 3/4 l spirytusu. Po 4-6 tygodniach druga nalewkę
zlewa sie (owoce można wycisnąć) i miesza z pierwszą. po sklarowaniu i
przefiltrowaniu zlewa się ją do buteleki wynosi w ciemne, chłodne miejsce.
Nalewka jest dobra do użycia po kilku miesiącach (min. 6), a najlepszy
aromat ma po upływie roku. U nas muszę zalakować butelki, dziwnym trafem
strasznie "wyparowywyały" z piwnicy.
Dorota
|