Data: 2013-12-10 12:21:54
Temat: Re: Końkurs taki...
Od: "Stefan" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anai" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:l86jqp$uph$1@news.dialog.net.pl...
> Taki letki spam z mojej strony - wielkich nadziei nie mam, bo za późno to
> wypatrzyłam i chyba zbyt mało mam znajomych :D
> ... ale jeśli ktoś z Was miałby ochote kliknąć i wspomóc mnie głosem, to
> będę dozgonnie dźwięczna :*
>
> http://kuchnialidla.pl/wypiek/przekladany-piernik-kw
iatek
u nas to był "grysikowiec na sztucznym miodzie", to upiorne kręcenie manny
bułą w makutrze (koniecznie na parapecie otwartego okna), a koledzy
wołają.... Matka nawet miała specjalny lniany (Polski Len żywi i odziewa,
pamietacie?) ręczniczek, używany tylko do zawijania grysikowca...
Ale twój przepis niestety z piernikiem to nie ma zbyt wiele (poza miodem)
wspólnego! Piernik to czas, miód i korzenie!!!!!!
pozdr
Stefan
|