>Zgadzam się ze krótkowzroczność zaczyna się od nadmiernego
>wysiłku/przemęczenia mięśni - ale których ?
NIe. Muj pszypadek pokazuje, że krutkowzroczność jest związana z wysiłkiem
całego organizmu, a nie z wysiłkiem mięśni.
Gdy 2 tyg byłam w szpitalu praktycznie cały czas leżałam.
Pierwsze objawy krutkowzroczności zauważyłam u siebie około 2 tyg po
wyjściu ze szpitala, w dniu gdy na jeden dzień położono mnie do szpitala
spowrotem. Czyli bardzo szybko po operacji. W okresie 2 tyg pszebywania w
domu też muj wysiłek fizyczny był barzo znikomy.

Słyszałm też , że krutkowzroczność skorelowana jest z pewnymi wadami serca,
ale to argument dla ciebie, na serce ma wpływ jakaś tam ruwnowaga jonowa.

>Dlatego reklamowane są okulary do bliży, zakładając że nie zaszkodzą to
>mają dużą szansę pomóc odciążając akomodację. Argument za odciążaniem:


Akomodacja nie ma związku z krutkowzrocznością.
Ze względu na dużą wadę wiele lat nosiłam dość mocne okulary, a czytanie
wtedy wymaga dużej akomodacji oka.
Liczyłam też akomodację w cm wyszło mi, że jest bardzo dobra, zwłasza po
ćwiczeniu oka.
Dopiero ostatnio wolę zdjąć okulary do czytania.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.