Data: 2015-07-14 21:58:51
Temat: Re: Krem do tarty
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-07-14 21:42, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
> W dniu .07.2015 o 21:20 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>
> (...)
>>> Pseudointelektualne zadęcie w kuchni - pierniczenie.
>>
>> Wolę pieprz.e.nie.
>> Ale bardziej test.o.ster.onowe.
>
> Typowe objawy klimakterium. Jedna jeszcze pamięta pieprz.e.nie przy
> użyciu resztek testosteronu, dla drugiej to już "pierniczenie"
> mechaniczne bez hormonów, "z pamięci" (bywa, jeśli myśli się o innej).
>
> Mam nadzieję, że inni bywalcy kuchni nie są tak prymitywni i znają słowo
> MIŁOSŚĆ i adekwatne dla tego słowa odczucia?
>
> Naprawdę - znajomość kulinariów jest potrzebna dla "ciotek" i
> "teściowych". Kobieta uważająca, że powinna znać się na kuchni "lepiej",
> jest zwyczajnie wbrew modzie!
To idź już te kartofelki odcedzać.
Z wyrazami mił.ości
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|