Data: 2001-10-08 05:24:54
Temat: Re: Książka Makłowicza - Ciekawe czemu nie lubi Ki
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
czarek <c...@z...media.pl> wrote:
> Ja coraz czesciej mam duze watpliwosci co do recenzentow GW. Jak polecaja
> jakis film to mnie sie nie podoba.
> Z restauracjami
> jest jednak inaczej, czasem Bikont a obecnie Maciej Nowak polecali rzeczy
> zupelnie nie do przyjecia (nie zapomne jak kiedys z piekna kobieta udalem
> sie do francuskiej resatauracji polecane przez P.B. na zupe rybna, ktora
> okazala sie niporozumieniem) a niekidy trafiaja w moj smak. Znacznie gorzej
> jest z Adamczewskim i Garlickim z "Polityki" im nigdy nie dalo sie trafic w
> moj gust. Mam podejrzenie, ze nie bardzo odrozniaja dobra kuchnie od
> snopowiazalki. Trzy razy nacialem sie okrutnie i nie zamierzam juz im ufac.
Oj Czarku, czy nie chcesz przypadkiem zniechecic nas do swojej
konkurencji?
Co do Bikonta, to tylko wtedy, kiedy o czyms pisze zle, mozna mu ufac.
Pomadto ma on raczej prymitywny gust i z wiekszym znawstwem potrafi
opowiadac o pierogach w podrzednych spelunkach, czy o jedzeniu w
rosyjskim pociagu, niz o "haute cuisine". Mam wrazenie, ze to zwykly
piwozlop i tyle.
W ogole nie czytam duzo recenzji kulinarnych. Jednak, jezelbym mial
sadzic po tym, co czytalem to nie moglbym powiedziec dobrego zdania o
polskich. (Wybacz Czarku).
Wladyslaw
|