Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Książka dla nastolatki... Re: Książka dla nastolatki...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Książka dla nastolatki...

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Książka dla nastolatki...
Date: Fri, 8 Jul 2011 10:47:31 +0000 (UTC)
Organization: Kofeina.net
Lines: 95
Message-ID: <s...@z...kofeina.net>
References: <it65td$g5r$1@inews.gazeta.pl> <itaii9$bvc$1@inews.gazeta.pl>
<itaqr6$s1h$1@news.onet.pl> <itb1mk$ka$1@inews.gazeta.pl>
<s...@z...kofeina.net>
<iu21mi$aj5$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: z...@t...eu.org
NNTP-Posting-Host: chlor.kofeina.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1310122207 13141 194.114.145.51 (8 Jul 2011 10:50:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jul 2011 10:50:07 +0000 (UTC)
X-User: eloy
User-Agent: slrn/pre1.0.0-18 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:46909
Ukryj nagłówki

[Wyciągam z zaświatów, bo dopiero dziś mi serwer wypluł, że na grupie coś się
pojawiło]

Pewnego dnia, a było to Fri, 24 Jun 2011 14:58:57 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <a...@g...pl> i powiedziała:

> Why?
> Rozumiem, że nie zdarza Ci się proponować swoim dzieciom czegoś, co
> uznajesz za wartościowe? I nie zwracasz również większej uwagi jeśli
> zajmują się czymś czego za dobre nie uznajesz?

Oczywiście, że mi się zdarza, ale nie mam 14-latki, a 2-latkę, więc
wachlarz możliwości jest odmienny i innej natury. W kwestii czytania
optymistycznie zakładam, że przez najbliższe 12 lat moje dziecko pozyska
jakis ogląd rzeczywistości, pozwalający mu (temu dziecku) na samodzielne
podejmowanie decyzji w kwestiach jednej z rozrywek, czyli czytania.

> Przede wszystkim piszę o 14-latce, którą dobrze znam a która nie ma
> jakichś sprecyzowanych zainteresowań czy hobby..., która wprawdzie
> bardzo dobrze i bez większego wysiłku się uczy, ale wolny czas spędza
> głównie grając w Simsy, Metina lub rozmawiając ze znajomymi przez gg...

No i? Widać nie potrzebuje takiej rozrywki jak czytanie książek. Ja w
jej wieku nie miałam komputera, za to bez przerwy rysowałam, tworzyłam
na deficytowym papierze milimetrowym plany wymarzonych mieszkań i
siedziałam pod klatką schodową z koleżankami. I rozwiązywałam krzyżówki.
Nie było to szczególnie rozwojowe i nie przydało mi się w życiu. I z
dużym prawdopodobieństwem, gdybym miała nieracjonowany dostęp do
komputera, to bym siedziała przy komputerze.

> Nie wybieram za nią lektur, chciała czytać Zmierzch czy Harrego Pottera
> to sobie czytała, chcę przedstawić jej tylko interesującą alternatywę,
> być może z tego też wybierze coś dla siebie...
> I co to znaczy, że kreuję ja na kogoś kim nie jest? Skąd Ty wiesz, kim
> ona jest?

Sama ją opisałaś - nie podoba Ci się, że nie czyta i koniecznie chcesz,
żeby wyłączyła komputer i siedziała z koniecznie mądrą książką. To dla
mnie coś zupełnie innego od podsuwania interesującej alternatywy (i cały
czas rozmawiamy nie o sensowności/bezsensowności polecania lektur o
konkretnej tematyce/jakości, a o podejściu).

> Nie jest przypadkiem tak, że od chwili narodzin poprzez wychowanie
> kreujemy niejako swoje dzieci? Staramy się przekazać mu swoje (no bo
> niby czyje, jak nie swoje?) wartości, poglądy, ideały...?
> Czy też uważasz może, że należy pozostawić dziecko jakim je pan Bóg
> stworzył i... niech się dzieje wola nieba...?

Uważam, że jeśli przez 14 lat nie nauczyła się, że fajnie się spędza
czas z książką, to jej na siłę nie nauczysz, a książki będzie czytała
utylitarnie (bo wszyscy przeczytali, bo jest film, bo się całują, czy -
jak to określiły panny w wieku nastoletnim na placu zabaw - ROBIĄ TO), a
nie dla przyjemności. Ja zamierzam działać przez przykład - mam w domu
kilka tysięcy tomów, czytam dla przyjemności, wożę ze sobą książkę do
autobusu i uważam, że przez osmozę moje dziecko nauczy się sięgać po
książkę. Owszem, nauczy się też grać w gry komputerowe, bo - gasp - mimo
mhdziesięciu lat sama to robię i sprawia mi to przyjemność :->

> Ależ ja jej pozwalam wybierać, nie wiem gdzie wyczytałaś, że zamierzam
> ją zmuszać do czytania tylko tego co ja chcę...

Wyczytałam, że nie chce czytać, bo fajniej się czatuje i gra w SIMS-y i
że po to szukasz polecanek, żeby ją od komputera oderwać. Życzę
powodzenia, ale to zadziała tylko wtedy, kiedy będziesz patrzyła albo
racjonowała korzystanie z komputera. Jeśli będzie miała wybór, to wróci
do SIMS-ów i tyle.

> Romantyczne powieści typu Ania z Zielonego Wzgórza itp. dawno już
> przeczytała i sama uznała, że są jednym schematem pisane, więc ją nieco
> znudziły, do czytania Sienkiewicza też jej nie zmuszam (prócz lektur
> obowiązkowych) i nie zamierzam tego robić, zresztą bez obaw - też jej
> jakoś specjalnie nie zachwycił...

Widzę to samo zjawisko, które zaobserwowałam u mojego wtedy nastoletnego
brata, który nie rwał się do czytania, bo wolał grać w piłkę, jeździć na
rowerze i grać na komputerze, bo książki go znudziły. Dostawał książkę
do czytania, czytał (albo nie), odkładał, nie sięgał po nową. Było kilka
serii/typów, które go wciągnęły, ale nie poszukiwał sam - kończył,
odkładał na półkę bądź oddawał komuś. I tak ma do dziś.

> Szukam czegoś co pozwoli mi ją zainteresować na tyle, żeby z nudów nie
> spędzała większości czasu przed komputerem... i tyle :)

A ja Ci mówię, że to nie zadziała z takim podejściem. Nie neguję tego,
że warto coś robić, ale po pierwsze metoda jest taka sobie, po drugie w
tym wieku już niespecjalnie masz wpływ. Podstaw sobie za czytanie
książek bieganie/grę w tenisa/pływanie - możesz prowadzić na basen czy
kort albo biegać z nią, ale to od niej zależy, czy się jej spodoba i
będzie chciała cokolwiek robić w tym kierunku. A może zwyczajnie się nie
spodobać. Tak samo z czytaniem.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ................ We Are a Non Prophet Organization

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.07 Małgorzata Krzyżaniak
08.07 Adam Moczulski
20.07 Marek Czaplicki
21.07 Lukasz Kozicki
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
Cynamonowe wyzwanie
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
"kapitan Martyna Graban, i załoga okrętu badawczego Nautilus, [...], odkryli wrak japońskiego niszczyciela Teruzuki"
Nowe Wsk. Moralnej Popr.: 16. Życie prywatne i 18. Kultura artystyczna
Wkłady do zniczy...
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
Re: Arno van Kessel, [...] holenderski prawnik ikrytyk polityki covidowej, został 11 czerwca 2025 roku zatrzymany przez oddział specjalny policji - bez postawionych zarzutów, bez przedstawienia dowodów i bez udziału opinii publicznej.
Re: Dr. Kontek (już od paru lat nie SGH) odkrył odchylenia statystyczne [PO EKSPERCIE?]
izraelscy żołnierze celowo strzelają chłopcom w penisy