Data: 2004-07-12 14:37:19
Temat: Re: Ktoś chciał wrobić A.Samsona?
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:ccu1tg$4ij$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czepiasz się - wiadomo o co chodzi.
Nie czepiam sie. Nie wiem o co chodzi.
>
> > Czys ty sie czegokolwiek z tej historii nauczyl?
>
> Że dyplomowany specjalista sam może być pedofilem?
Ze dyplomowanym specjalistom tez trzeba patrzec na rece.
> Czasami trzeba owe czyny wyjasnić/rozjaśnić - np. morderstwo dziecka nie
> jest jednoznaczne z pedofilstwem.
Dosc latwo jest, na zwlokach ustalic, czy dziecko bylo molestowane
seksualnie. To raz.
Po drugie, a propos morderstw - czy tez dyplomowany specjalista ma sie
wypowiadac kto jest ( moze byc) morderca?
> Ale, jak rozumiem, powyższe nie jest jakąś formą stwierdzenia, że
> każdego można bezzasadnie nazywać pedofilem, bo nie ma testów? ;)
Flyer, to chodzi o zabezpieczenie dzieci, ktore nie zawsze moga sie bronic,
czy wiedza jaksie bronic. Czasami dziecko skarzy sie rodzicom, a oni wola
nie wierzyc ( tak bylo w sprawie pewnego trenera druzyny hokeyowej). Trzeba
miec swiadomosc, ze takie zagrozenia moga miec miejsce,a przynajmniej
pedofili, ktorzy juz mieli sprawy o molestowanie mozna odizolowac od pracy z
dziecmi, wymagajac od kandydatow do takiej pracy zaswiadczenia o
niekaralnosci.
Pedofilski "business" rosnie w krajach III swiata, gdzie bieda i
analfabetyzm popycha ludzi do prostytucji. W tej chwili miedzynarodowe prawo
praktycznie uniemozliwia karanie za czyn dokonany poza granicami danego
kraju, ale Interpol juz organizuje obserwacje najbardziej znanych i
uczeszczanych miejsc, roisna tez naciski miedzynarodowe na sciganie
pedofilii przez lokalne rzady. Wszystkie dzieci sa nasze. Te w Tajlandii
czy Brazylii tez.
Kaska
|