Data: 2007-07-29 16:41:31
Temat: Re: Kuchenne wspomnienia z dzieciństwa
Od: Papa <p...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "TMK" <t...@p...onet.pl> wrote in message
> news:f8f1ob$6l3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:f8dnir$475$4@node2.news.atman.pl...
>>> Swoją drogą nie rozumiem, jak te kiełbasy, szynki, boczki i kaszanki
>>> wiszące w spiżarni się nie psuły przez dłuższy czas. Pamiętam pęta
>>> kiełbachy, którą się urywało do chrupiącego chleba:)
>>> Paulinka
To akurat tak bardzo mnie nie dziwi, chociaż młody jestem. To dzisiejsze
domowe wyroby też niejednokrotnie "poleżą" dłużej bez konserwantów niż
te napuszczane wędliny, które zaraz są śliskie i niejadalne. I dzisiaj
pęto kiełbasy w odpowiednich warunkach cudnie zeschnie ;)
|