Data: 2003-07-26 00:37:19
Temat: Re: Kuchnia pełna niespodzianek
Od: "ogr" <o...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robert Gomułka" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bfrntp$2ua$1@nemesis.news.tpi.pl...
> szczerze powiem, że w mojej kuchni dzieje się wiele
> eksperymentów - mniej, lub bardziej udanych,
sądząc z opisu eksperymentu poniżej to raczej to pierwsze
>ale wszystko zjadam ;-)
cóż za oszczędność, niekórym to się spodoba
> potrawa przypominająca spagetti :)
mi osobiście się nie przypomina
> Kupujemy puszkę tuńczyka w sosie własnym. Kiedy makaron się gotuje,
ucieramy
> go z przecierem pomidorowym i/lub majonezem + przyprawy (np. pieprz) na
> jednolitą masę (z powodu majonezu wyszedł mi kolor łososiowy, a chciałem
> bardziej czerwony, cóż) (masa powinna być gładka i nie za gęsta, może
warto
> odrobinę śmietany - zgaduję :)
Moje kubki smakowe wykryłyby to jako "bełt", nie wiem jak kubeczki innych
grupowiczów
> Ugotowany makaron kładziemy na talerz, polewamy przygotowaną masą, na
> wierzch trzemy ser (u mnie to była Gouda, ale lepsza prawdopodobnie byłaby
> mozarella).
najlepsza byłaby ta biała, oczywiście starta. Parmigiano reggiano uciekłoby
z krzykiem i zaszylo gdzieś we Włoszech (pewnie nie w regionie pochodzenia,
żeby trudno je było znależć)
> Mi smakowało, dlatego się dzielę :)
podziwiam
Gratuluję odwagi podania własnego przepisu, myślę, że trzeba by go trochę
dopracować, życzę miłej pracy.
-Jam ogr, a nie troll. Ogry robią sobie rękawiczki z ludzkiej skóry i
breloczki z wątroby.
|