Data: 2005-04-20 10:03:43
Temat: Re: Kuchnia turecka - oryginalna
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsjasz wrote:
>>> trunki najlepsza wódeczka anyzowa grosze kosztuje
>>
>>
>>
>> No dobrze, a jak to wlasciwie jest z alkoholem tamze? Przeciez to kraj
>> islamski....
>>
> Turcja jest krajem swieckim z wyraznym rozdzialem miedzy panstwem a
> kosciolem...
> z alkoholem nie ma problemu...pod warunkiem ze nie wpadniesz na pomysl
> np. spozywania go w meczecie...
a ten polecany fuzel nazywa się raki (i bez kropki), wymawiane raky.
Tak nawiasem mówiąc (przynajmniej tak mi tłumaczyli koledzy z Iraku, z
którymi przed laty miałem przyjemność dzielić pokój w akademiku) to jak
się baaardzo dokładnie przeczyta Koran, to wódka anyżowa nie podpada pod
alkohol ;-) Podobno są tam wyszczególnione wszelakie rośliny, z których
nie wolno alkoholu pędzić, ale o anyżku ani słowa.
To tak jak z jedzeniem bobrów w czasie postu: pływa w wodzie == ryba.
Waldek
|