Data: 2003-07-26 14:24:26
Temat: Re: Kupi?em widelec
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
>> W eleganckiej restauracji wyjmujesz widelec z kieszeni szortow,
>> wycierasz go w koszulke polo, przeczesujesz nim wlosy, p oczym jednym z
>> zebow wydlubujesz rezstki sniadania zspomiedyz zebow i na zmiane
>> --grubsuym koncem dlubiesz w nosie.
>>
>
>W?adys?awie, ten cz?owiek prze?ywa osobist? tragedi?, zwi?zan? z
>promocyjnym zakupem widelca za 0,79 PLN, a Ty sobie ?arty urz?dzasz.
>Grubym ko?cem widelca d?ubie si? w uchu, nie w nosie. Savoir-vivre'u nie
>znasz? ;))
>
>R.
mnie sie gruby koniec widelca nie miesci w uchu bo mam male usz
(uszka?), wole maly palec, krecac,...prawie jak picie herbaty z
paluszkiem ;))
van pe
K.T. - starannie opakowana
|