Data: 2008-06-21 16:32:08
Temat: Re: Kupujesz mieszkanie? - uważaj!
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 21 Jun 2008 17:33:39 +0200, Piotrek napisał(a):
> (...)
Wszystko racja, co kto lubi, niech Ci będzie :-)
> dzieki juz jezdzilem w zimie co chwile do domu zeby odwalac
> chodnik ze sniego bo SM za mna wydzwaniala ze albo odsnieze albo mandat lub
> sad grodzki.
Tego Ci nie odpuszczę: wyobraź sobie odśnieżanie 200 m drogi od domu do
bramy. Jak dla mnie - poezja. We dwójkę z mężem odwaliliśmy piękną robotę,
a jakiej kondycji się nabywa, serio, a jak nasze dwa wielkie psy pomagają,
to już w ogóle świetnie idzie. A widoki po odśnieżaniu jakie!!!
:-DDD
Muszę powiedzieć, że taka konieczność zdarzyła nam się raptem 3 razy w
ciągu 25 lat mieszkania w naszym domu i wspominamy ją z łezką w oku: piękny
zimowy dzień, słońce, sosny, świerki, las, a my szu, szu, szuuu... I wcale
nie mamy zamiaru kupować odśnieżarki - wtedy całą poezję szlag by trafił. A
jak padniemy, to się sąsiada z traktorem poprosi, ale póki co nie
chcieliśmy psuć sobie przyjemności, ech :-)
|