Data: 2006-06-24 12:37:37
Temat: Re: Kuroń [Było: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?]
Od: Waldemar <w...@i...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
dżdżownica schrieb:
>
> Użytkownik "Waldemar" <w...@i...de> napisał w wiadomości
> news:4g4mcgF1m0jglU1@uni-berlin.de...
>>
>> nie masz pojęcia o tym, o czym piszesz. Wrzucanie warzyw, owoców itp
>> do wody to śmiecenie. W jeziorach nie żyją wygłodniałe krokodyle,
>> tylko może parę rybek i łabędzi. Twoje warzywa zostaną prawie
>> kompletnie zignorowane, może jakaś rybka coś skubnie, a potem zrobią
>> chlup i powędrują na dno. Tam zaczną gnić i już mamy śmietnik.
>>
>
> Waldemarze, w Polsce są już wakacje, a Ty dalej nauczasz (czytaj:
> mendzisz, jak polski belfer)
ani polski, ani belfer ze mnie. Po prostu mnie wkurza takie nastawienie:
naturalny produkt więc go można wrzucić do wody. Nie widzę różnicy
między petem na plaży, a odpadami warzyw w wodzie. Znaczy widzę, pet na
plaży mniej szkodzi środowisku.
Waldek
|