Data: 2005-09-21 05:56:10
Temat: Re: Kurzajki
Od: "Clio" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:dgqrh3$2jmv$1@news2.ipartners.pl...
> Zauważyłam u swojego 14-latka kilka kurzajek na ręce.
> Sama w jego wieku miałam kilka (zaraziłam się pewnie od koleżanki z
ławki).
> Wtedy ponad 30 lat temu "wypalało" się je u kosmetyczki, co bylo bardzo
> bolesne, a niektóre i tak odrastały.
> Czy teraz są jakieś inne prostsze i skuteczniejsze metody ?
Witam,
podobno smarowanie sokiem z jaskolczego ziela. To dosc popularny chwast
rosnacy na nieuzytkach.
Moze w Herbapolu cos z niego robia, nei wiem...mnie babcia (a chyba nawet
prababcia) kurowala w ten sposob.
Pozdrawiam
Iza
Ps. W pewnym okresie dziecinstwa tez mnie obsypaly kurzajki, ale jakos
przeszly bez sladu.
|