Kwiaty,uczulenie,tlen itd

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2010-10-09 16:38:41

Temat: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: "Palik" <p...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy umieszczać
kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego jeśli
wytwarzają tlen? A co z alergiami? Moja mama twierdziła, że jest potwornie
uczulona na "chińska róże " i pilnowała aby nie przebywać bliko niej bo
chorowała od razu...
I tak sobie uświadomiłem, że mam mało informacji typowo fachowych
[medycznych?] na ten temat.
Idzie sezon grzewczy. Okna coraz szczelniej nas zamykają w klatce. Jakie
obowiązkowo zasady musimy przestrzegać ? Należy chyba zakładać, że przy
mocno szczelnych pomieszczeniach całe mieszkanie należy traktować w zimie
jak jeden pokój . No chyba, że ktoś w bloku ma okna cały czas otwarte bo
"sąsiad za ścianą ogrzewa"?

Temat wyjątkowo ciekawy w dobie kiedy żremy kilogramy prochów, kiedy okna
odcinają nas od tlenu w dramatycznym stopniu, kiedy pijemy i jemy paskudztwa
sztucznie wychodowane, ....
Może choć wiadomości o kwiatach nam poprawią niektóre błędy?

Palik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-10-09 16:54:44

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: "oliwa" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
> pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
> odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
> tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy umieszczać
> kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego jeśli
> wytwarzają tlen? A co z alergiami? Moja mama twierdziła, że jest potwornie
> uczulona na "chińska róże " i pilnowała aby nie przebywać bliko niej bo
> chorowała od razu...
> I tak sobie uświadomiłem, że mam mało informacji typowo fachowych
> [medycznych?] na ten temat.
> Idzie sezon grzewczy. Okna coraz szczelniej nas zamykają w klatce. Jakie
> obowiązkowo zasady musimy przestrzegać ? Należy chyba zakładać, że przy
> mocno szczelnych pomieszczeniach całe mieszkanie należy traktować w zimie
> jak jeden pokój . No chyba, że ktoś w bloku ma okna cały czas otwarte bo
> "sąsiad za ścianą ogrzewa"?
>
> Temat wyjątkowo ciekawy w dobie kiedy żremy kilogramy prochów, kiedy okna
> odcinają nas od tlenu w dramatycznym stopniu, kiedy pijemy i jemy paskudztwa
> sztucznie wychodowane, ....
> Może choć wiadomości o kwiatach nam poprawią niektóre błędy?
>
> Palik

O co ci właściwie chodzi z tymi kwiatami?
Masz jakieś podejrzenie, że któryś cię uczula czy jak?
Prawdopodobnie jako takie uczulenie na konkretny
kwiat jest rzadkością. Natomiast mówią, że astmatyk
nie powinien mieś w domu pelargonii. Ja natomiast sądzę,
że jeśli występuje u człowieka uczulenie w jakiejkolwiek
postaci ,w pomieszczeniu , w którym znajdują się kwiaty to
będzie ono raczej powodowane pleśnią. Tak, w każdej
doniczce z czasem na powierzchni można zauważyć biały
nalot to jest pleśń a pleśń jest dość poważnym alergenem.
Natomiast co do szkodliwości kwiatów w pokoju, którym się
śpi w kontekście “zabieranie przez nie tlenu”. Bez przesady,
Traby na noc wszelkie drzewa, krzewy i inna roślinności
zamknąć szczelnie by nas nie “truła” ;) Jeśli ich nie
trzymać w tymże miejscu to chyba wyłącznie poprzez
właśnie pleśnie i kurz, który licznie się na nie gromadzi
a co za tym idzie roztocza kolejny alergen. Jednak idać
tym tokiem rozumowanie trzeba by odcinać się od wszystkich
i wszystkiego. Najważniejsze to nie przesadzać.
\\oli

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-10-09 16:57:21

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: oliwa <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Paź, 18:54, "oliwa" <o...@o...pl> wrote:
> > W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
> > pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
> > odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
> > tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy umieszczać
> > kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego jeśli
> > wytwarzają tlen? A co z alergiami? Moja mama twierdziła, że jest potwornie
> > uczulona na "chińska róże " i pilnowała aby nie przebywać bliko niej bo
> > chorowała od razu...
> > I tak sobie uświadomiłem, że mam mało informacji typowo fachowych
> > [medycznych?] na ten temat.
> > Idzie sezon grzewczy. Okna coraz szczelniej nas zamykają w klatce. Jakie
> > obowiązkowo zasady musimy przestrzegać ? Należy chyba zakładać, że przy
> > mocno szczelnych pomieszczeniach całe mieszkanie należy traktować w zimie
> > jak jeden pokój . No chyba, że ktoś w bloku ma okna cały czas otwarte bo
> > "sąsiad za ścianą ogrzewa"?
>
> > Temat wyjątkowo ciekawy w dobie kiedy żremy kilogramy prochów, kiedy okna
> > odcinają nas od tlenu w dramatycznym stopniu, kiedy pijemy i jemy paskudztwa
> > sztucznie wychodowane, ....
> > Może choć wiadomości o kwiatach nam poprawią niektóre błędy?
>
> > Palik
>
> O co ci właściwie chodzi z tymi kwiatami?
> Masz jakieś podejrzenie, że któryś cię uczula czy jak?
> Prawdopodobnie jako takie uczulenie na konkretny
> kwiat jest rzadkością. Natomiast mówią, że astmatyk
> nie powinien mieś w domu pelargonii. Ja natomiast sądzę,
> że jeśli występuje u człowieka uczulenie w jakiejkolwiek
> postaci ,w pomieszczeniu , w którym znajdują się kwiaty to
> będzie ono raczej powodowane pleśnią. Tak, w każdej
> doniczce z czasem na powierzchni można zauważyć biały
> nalot to jest pleśń a pleśń jest dość poważnym alergenem.
> Natomiast co do szkodliwości kwiatów w pokoju, którym się
> śpi w kontekście “zabieranie przez nie tlenu”. Bez przesady,
> Traby na noc wszelkie drzewa, krzewy i inna roślinności
> zamknąć szczelnie by nas nie “truła” ;) Jeśli ich nie
> trzymać w tymże miejscu to chyba wyłącznie poprzez
> właśnie pleśnie i kurz, który licznie się na nie gromadzi
> a co za tym idzie roztocza kolejny alergen. Jednak idać
> tym tokiem rozumowanie trzeba by odcinać się od wszystkich
> i wszystkiego. Najważniejsze to nie przesadzać.
> \\oli
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

O co ci właściwie chodzi z tymi kwiatami?
Masz jakieś podejrzenie, że któryś cię uczula czy jak?
Prawdopodobnie jako takie uczulenie na konkretny
kwiat jest rzadkością. Natomiast mówią, że astmatyk
nie powinien mieś w domu pelargonii. Ja natomiast sądzę,
że jeśli występuje u człowieka uczulenie w jakiejkolwiek
postaci ,w pomieszczeniu , w którym znajdują się kwiaty to
będzie ono raczej powodowane pleśnią. Tak, w każdej
doniczce z czasem na powierzchni można zauważyć biały
nalot to jest pleśń a pleśń jest dość poważnym alergenem.
Natomiast co do szkodliwości kwiatów w pokoju, którym się
śpi w kontekście "zabieranie przez nie tlenu". Bez przesady,
Traby na noc wszelkie drzewa, krzewy i inna roślinności
zamknąć szczelnie by nas nie "truła" ;) Jeśli ich nie
trzymać w tymże miejscu to chyba wyłącznie poprzez
właśnie pleśnie i kurz, który licznie się na nie gromadzi
a co za tym idzie roztocza kolejny alergen. Jednak idać
tym tokiem rozumowanie trzeba by odcinać się od wszystkich
i wszystkiego. Najważniejsze to nie przesadzać.
\\oli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2010-10-09 22:46:03

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 9 Oct 2010 18:38:41 +0200, Palik napisał(a):

> W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
> pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
> odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
> tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy umieszczać
> kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego jeśli
> wytwarzają tlen?

Wydzielają też dwutlenek węgla, bo jak u wszystkich żywych istot odbywa się
w ich organizmach oddychanie komórkowe, czyli spalanie tlenu. Najwięcej co2
wydzielają w nocy. Dlatego dużo roślin w sypialni to nie jest nalepszy
pomysł.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2010-10-10 09:45:11

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: Jarosław K. Grzyb <j...@t...info> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-10-2010 o 18:38:41 Palik <p...@t...pl> napisał(a):

> W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
> pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
> odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
> tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy
> umieszczać kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego
> jeśli wytwarzają tlen? A co z alergiami? Moja mama twierdziła, że jest
> potwornie uczulona na "chińska róże " i pilnowała aby nie przebywać
> bliko niej bo chorowała od razu...
> I tak sobie uświadomiłem, że mam mało informacji typowo fachowych
> [medycznych?] na ten temat.
> Idzie sezon grzewczy. Okna coraz szczelniej nas zamykają w klatce.
> Jakie obowiązkowo zasady musimy przestrzegać ? Należy chyba zakładać, że
> przy mocno szczelnych pomieszczeniach całe mieszkanie należy traktować w
> zimie jak jeden pokój . No chyba, że ktoś w bloku ma okna cały czas
> otwarte bo "sąsiad za ścianą ogrzewa"?
>
> Temat wyjątkowo ciekawy w dobie kiedy żremy kilogramy prochów, kiedy
> okna odcinają nas od tlenu w dramatycznym stopniu, kiedy pijemy i jemy
> paskudztwa sztucznie wychodowane, ....
> Może choć wiadomości o kwiatach nam poprawią niektóre błędy?
>
> Palik
>

W nocy przeważają cykle biochemiczne które produkują CO2, ale nie są to
jakieś wielkie ilości. Z alergenami jest oczywiście tak, ze jest to
substancja która potrafi uczulić a więc w przypadku braku uczulenia nie
mają one większego znaczenia. Pewne gatunki razem z wodą, która z Nich
paruje wydalają olejki eteryczne - a te nie zawsze działają pozytywnie -
jednakże o ich właściwościach na penwo można poczytać np. na wikipedii.

Pozdrawiam.

--
Jarosław K. Grzyb
www.testmed.info

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2010-10-11 07:59:23

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 10-10-2010 00:46, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 9 Oct 2010 18:38:41 +0200, Palik napisał(a):
>
>> W pracy jeden taki wciąż się biesi: "kwiaty ludzie curwa mają w
>> pokojach,tlen zabierają i potem choroby same!".. Czytam w necie, że jest
>> odwrotnie, ale czekam na fachowe opinie. Może są jakieś które zabierają
>> tlen? Kiedyś czytałem, że w tym pokoju gdzie się śpi nie należy umieszczać
>> kwiatów. Coś żle przeczytałem? A jeśli to prawda to dlaczego jeśli
>> wytwarzają tlen?
>
> Wydzielają też dwutlenek węgla, bo jak u wszystkich żywych istot odbywa się
> w ich organizmach oddychanie komórkowe, czyli spalanie tlenu. Najwięcej co2
> wydzielają w nocy. Dlatego dużo roślin w sypialni to nie jest nalepszy
> pomysł.

Więcej CO2 wydziela (i tlenu zabiera) druga osoba śpiąca w tym samym
pokoju niż 3 doniczki z kwiatami.
Nie należy spać w zamkniętych hermetycznie pomieszczeniach. Spanie w
szklarni tez nie jest polecane. Ale to są sytuacje ekstremalne.

Chyba to, że mieszkanie trzeba wietrzyć, szczególnie sypialnię przed
snem, a w ogóle najlepiej spać przy rozszczelnionym, jeśli nie
uchylonym, oknie to nie jest jakieś epokowe odkrycie?

Jak sie komuś robi pleśń w doniczkach to: za mocno podlewa/podlewa z
góry rośliny które powinny byc nawiadniane od dołu/ma za słabą
wentylację w mieszkaniu - za ciepło i za wilgotno. Albo wszystko na raz.
Albo ziemia była zakażona od początku - kupić nową, "upiec" w
piekarniku, wystudzić i przesadzić rośliny.
Są też środki przeciwgrzybiczne do roślin doniczkowych.

Odpowiednia wilgotność jest dobra dla górnych dróg oddechowych, ale jak
się to połączy ze zbyt wysoką temperaturą, robi się niezdrowo i
zaczynają się nam namnażać rożne niechciane małe organizmy, które mogą
alergikom dać się we znaki.

--
Maddy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2010-10-15 21:08:11

Temat: Re: Kwiaty,uczulenie,tlen itd
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kwiatki w sezonie gżewczym mają pozytywne działanie,
nawilżają lepiej niż nie jeden nawilżacz.
Kwiatki nie powinny być w sypialni,
bo podobno wydzielają CO2 jak nie ma światła, ale zdaje się niewiele.
Jednak w doniczce mogą siedzieć robale i inne takie (pająki np)
i też nie polecam do sypialni.
Kwiatki wydzielają substancje-mają zapaszek, zwykle pszyjmuje się,
że zdrowy jest aloes,
taka np zdaje się difenbahia(nie mam pewności co do nazwy) pobudza, może
więc dla kogoś być właściwa, ale sama jest trująca, nie powinna być tam,
gdzie są małe dzieci,
araukaria zdowa jest podobno na oskszela.
Melisa ma działanie uspokajające/usypiające.
Mięta- wszyscy wiedzą, więc możesz sobie hodować na parapecie nie tylko
odrobinę śmierdzące pelargonie - też na coś tam dobre.
.....

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl