Data: 2007-06-17 12:55:48
Temat: Re: Lekarze do roboty, bo...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> napisał(a):
> > Taaak, widac po ich sylwetkach i zdrowym trybie zycia, jak bardzo
> > sluchają lekarzy ;)
Może właśnie dlatego tak wyglądają, ponieważ ich słuchają... (?)
> populacja biała słucha i są widoczne efekty tym bardziej, że tam
> za leczenie trzeba słono płacić, traci też się na absencji w pracy
> i ludzie mają motywację do inwestowanie we własne zdrowie.
A najważniejszą inwestycją we własne zdrowie jest dobra DIETA!
Oczywiście nie ma ona nic wspólnego z zalecaną przez lekarzy piramidą
żywienia (lub jej wysokowęglowodanowymi odmianami)...
> > Juz czas taki wlasnie nadchodzi. Sami lekarze strajkami powodują większą
> > niechec do nich samych. Trzeba zmniejszac liczbe szpitali!
I TO JEST SEDNO obecnej patologii. Mamy ILOŚĆ, więc spadła JAKOŚĆ, nie
wspomnę o nieskuteczności leczenia (czyt. wystarczy, że medycyna nazwie
chorobę pacjenta "chorobą nieuleczalną tudzież przewlekłą") i poszerza się
koryto płynącej kasy aż do śmierci delikwenta... Zatem czy przedstawicielom
medycyny może zależeć na tym, aby owo koryto zwężać, nie wspomnę o szybkim
likwidowaniu choroby u pacjenta? Tylko naiwni jeszcze tak myślą. Medycyna
się rozrasta i prężnie rozwija, bo istnieją świetne warunki (zalecana dieta)
do rozwijania się chorób, nawet już u coraz młodszych ludzi. Przy czym
wmawia się im, że to ich wina, że jedzą zbyt tłusto, że prowadzą zły styl
życia, że mają złe geny itd. A prawda jest taka, że przede wszystkim zaleca
się im jeść zbyt dużo węglowodanów i prędzej czy później organizm przestaje
sobie z tym radzić, jest więc wtedy zmuszony do "leczenia" (objawów
oczywiście)... ;(
> proszę bardzo, wówczas Ty i Twoi bliscy będą jeszcze dłużej
> czekali na świadczenia
Zwykły szantaż... "bądź pokorny pacjencie, bo możesz nie być leczony"...
a wystarczy uczciwie powiedzieć, co powinien przede wszystkim robić, aby
zapobiegać chorobom - DOBRZE SIĘ ODŻYWIAĆ! Człowiek nie powinien być
paszożercą. Zboże i skoncetrowane węglowodany jako PODSTAWA żywienia - nie
są właściwym zaleceniem żywieniowym dla człowieka, ale nadal się tego
zalecenia trzymacie, dzięki temu macie tabuny ludzi pod gabinetami...
> > ni slowa wiecej! I wcale niechodzi mi tutaj o czulosci, lecz o nornalną
> > rozmowe, najnormalniejszy wywiad lekarza z chorym.
W dzisiejszych cynicznych czasach to klasyczna postawa... obecna służba
zdrowia (medycyna też nie lepsza) jest tak samo chora jak pacjenci.
> A może też brak zrozumienia wśród polskich pacjentów, że chorób
> przewlekłych nie daje się wyleczyć, że nawet przy najlepszych
> tabletkach mogą one ograniczać komfort życia i tych wszystkich
> oczekiwań nie da się spełnić
1. Za tym więc powinno iść więcej pokory, a nie czegoś wręcz przeciwnego...
2. Efekty jakie uzyskuje lekarz medycyny Jan Kwaśniewski za pomocą WŁŚCIWEJ
dla człowieka DIETY przeczą medycznej teorii, że "chorób przewlekłych nie
daje się wyleczyć". Zaiste, to dziwny paradoks, że ta "wspaniała medycyna
XXI wieku" jednocześnie nie radzi sobie z wyleczeniem tylu chorób.
> > Hmmm... smutny temat, ale nie generalizowalbym...
> > Swiat oszlal, wszyscy patrza na zegarek, obowiazki, praca, itd. -trudno o
> > opiekę w biednym kraju
>
> ale lekarz, szpital nie zastąpi rodziny, która powinna się opiekować
> chorym.
Lekarz ma WYLECZYĆ, zamiast opiekować się chorym.
Krystyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|