>
> Użytkownik "BQB" < napisał w wiadomości:
>
>
> > Niedawno dowiedziałem się, że można mieć taki w mieszkaniu. Jaki jest
> > mniej więcej koszt instalacji takiego licznika? I czy to się opłaca? Tzn
> > czy wtedy w dzień nie ma wyższych opłat za prąd (niż w standardowym
> > liczniku).
>
>
> Można mieć ale w mieszkaniu to się akurat nie połaca.
> Taryfa nocna jest tańsza oczywiście ale dzienna jest droższa i na jeden
> wałek wychodzi.
> Zadzwoń do ZE to wszystko Ci wytłumaczą albo zapytaj inkasenta podczas
> najbliższych odczytów i będziesz miał info z pierwszej ręki.

(jako raczej ciekawostka):

W moim małym mieszkaniu ok. 35m2 jest licznik dwutaryfowy, pozostalość po
elektrycznych piecach tzw. akumulacyjnych (wtedy zastosowanie nocnej taryfy
było jak najbardziej uzasadnione). Od czasu kiedy tych piecow nie ma, a
ogrzewanie jest na gaz, przymierzalem sie powrócic do taryfy "normalnej".
Sasiadka, ktora miala podobna sytucje, tak uczyniła - twierdząc przedtem, że
wszystkie jej znajome (posiadające "normalne" liczniki) płaca znacznie mniejsze
rachunki.
Ale... rok czy dwa temu ktoregos wieczora zasiadłem przy Excelu z rachunkami za
energię z ostatnich bodajże kilkunastu miesiecy, podliczylem, przeliczyłem ile
musialbym zapłacic za tą samą ilość kWh w cenach taryfy normalnej i... wersja z
noca taryfą wyszła mi jednak ciutkę mniej. Tak więc licznika na jednotaryfowy
nie zamieniłem - choc oczywiscie gdyby było na odwrót: taki licznik bym mial -
dwutaryfowego nie byłoby sensu montować.
Dodam, że jakoś szczególnie nie czekam z włączeniem wszystkich urzadzeń
elektrycznych na pory niższej taryfy ;-) , jakkolwiek na przyklad pralkę z
przyzwyczajenia chyba włączam zwykle po 22.

pozdrawiam

Stanley

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl