Data: 2013-06-28 17:55:51
Temat: Re: Lubicie sushi?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 28 Jun 2013 17:49:28 +0200, Sara napisał(a):
> W dniu 2013-06-28 17:34, Ikselka pisze:
>
>> Przecież napisałam, że od wiodącego 33333-) Moge uściślić miejsce - w
>> Galerii Echo.
>
> Naprawdę nie wiem, kto jest wiodący. Ale jak sekret, to nie pisz.
Żaden sekret, ale ponieważ w tej chwili nie mam żadnych dowodów, to wiesz,
proces o zniesławienie byłby raczej na moją niekorzyść. Moja znajoma, która
wtedy też jadła te same lody, miała poodobne dolegliwości. Ciekawa jestem,
ile osób wtedy konsumujących też je miało, a było ich mnóstwo, kolejka
istna; afery z tego nie ma, bo każdy pewnie pomyślał, ze tylko on - a ja
akurat wiem, że nie tylko ja.
> I nie mam pojęcia, co to za Galeria Echo, sklepy jakieś?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Galeria_Echo
>
>> Była awaria tego kranika, nad którym pani sprzedająca opłukuje gałkownicę -
>> zapewne awaria, bo maczała gałkownicę w wiaderku plastikowym z wodą, raczej
>> rzadko zmienianą, a tu dosyć ciepło (choć to zima była chyba) - przyznam,
>> ze od razu mnie ten widok zemdlił, ale akurat byłam bardzo nastawiona na te
>> lody przed seansem kinowym... i to był błąd. Prawie dwa dni mdłości, torsji
>> i biegunka... Pierwszy raz miałam coś takiego jak żyję, nie jestem
>> wrażliwa, nie dolega mi nic ze strony przewodu pokarmowego, żołądek mam jak
>> z zelaza - no ale musiało być tam dużo tego namnożone, aż strach
>> pomyśleć... Nigdy więcej.
>
> Współczuję, miałam podobnie raz w życiu i to po pomidorach, a może to
> jakiś wirus i skojarzyłam z pomidorami, bo nie jadłam wtedy nic innego.
Może pomidory były opryskane jakimś paskudztwem przeciw pleśni...
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|