« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-07-20 00:37:23
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEUżytkownik Panslavista napisał:
> Tradycyjny z m^(3)odej wo^(3)owiny lub kury (nie kurczaka) albo z kaczki
> mus-kus...
Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje. Młoda
wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-07-20 00:44:19
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEDnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
> krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
> rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą jak
podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym tłuszczem.
Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
> Młoda
> wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
Mówisz o cielęcinie.
Młoda wołowina to nie cielęcina.
A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i aromat
cudowny nadaje ona rosołowi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-07-20 05:19:04
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmmh60scqj9j.1pbnzwcvf0le0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>
> > Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
> > krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
> > rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
>
> Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą
jak
> podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym tłuszczem.
> Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
>
> > Młoda
> > wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
>
> Mówisz o cielęcinie.
> Młoda wołowina to nie cielęcina.
> A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
> przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i
aromat
> cudowny nadaje ona rosołowi.
Dokładnie. Młoda wołowina ma biały tłuszcz, a nie żółty. Na odmianę kury i
kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół ugotować z
wołowiny i drobiu.
Smaczny jest też rosół z gołębi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-07-20 10:43:06
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEPanslavista pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hmmh60scqj9j.1pbnzwcvf0le0$.dlg@40tude.net...
>
>> Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>>
>>
>>
>>> Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
>>> krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
>>> rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
>>>
>> Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą
>>
> jak
>
>> podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym tłuszczem.
>> Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
>>
>>
>>> Młoda
>>> wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
>>>
>> Mówisz o cielęcinie.
>> Młoda wołowina to nie cielęcina.
>> A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
>> przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i
>>
> aromat
>
>> cudowny nadaje ona rosołowi.
>>
>
> Dokładnie. Młoda wołowina ma biały tłuszcz, a nie żółty. Na odmianę kury i
> kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół ugotować z
> wołowiny i drobiu.
> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>
>
>
I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-07-20 15:42:54
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h41hnr$6p9$2@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:hmmh60scqj9j.1pbnzwcvf0le0$.dlg@40tude.net...
> >
> >> Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> >>
> >>
> >>
> >>> Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
> >>> krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
> >>> rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
> >>>
> >> Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą
> >>
> > jak
> >
> >> podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym
tłuszczem.
> >> Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
> >>
> >>
> >>> Młoda
> >>> wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
> >>>
> >> Mówisz o cielęcinie.
> >> Młoda wołowina to nie cielęcina.
> >> A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
> >> przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i
> >>
> > aromat
> >
> >> cudowny nadaje ona rosołowi.
> >>
> >
> > Dokładnie. Młoda wołowina ma biały tłuszcz, a nie żółty. Na odmianę kury
i
> > kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
ugotować z
> > wołowiny i drobiu.
> > Smaczny jest też rosół z gołębi.
> >
> >
> >
> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
religii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-07-20 20:31:53
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Użytkownik "Barbara K." <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3vvo4$2c41$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:h3vu6p$fq1$1@news.onet.pl...
>> Wiejska kura a nie pompowany sterydami kurczak z supermarketu - mam
>> właśnie taki rosołem od kuraka wolnobiegającego. Nie do pokonania.
>
> Hmm, chyba postaram się o taką kurę, bo naszła mnie ochota na taki
> prawdziwy, pyszny rosół. Ostatnio zarzuciłam gotowanie właśnie tej zupy,
> bo były jakieś takie nijakie na tych "sklepowych" kurczakach...
>
Dużo pracujęw średnim mieście, a nie mogę się doczekać jak będę miał swój
ogródek - powód - fatalnie i tragicznie pogarszająca się żywność ze sklepów.
Oczywiście można kupować organiczne, w drogich sklepach, ale takich w moim
mieście nie ma.
faktem jest że tego czegoś z marketów powoli się nie da jeśc.
Jajka pomarańczowe bez smaku, a nie żółte i pysznie jajeczne.
Warzywa wytrzymujące dzień.
Mięso jakby dopiero co wyciągnięte z syntezatora z ropy naftowej.
Wędliny wysokowydajne (na szczęscie te mogę kupić w miarę dobre - takie za
40-50 zł za kilo)
Itd itp
MS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-07-20 21:04:07
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEPanslavista pisze:
>
>>> kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
>>>
> ugotować z
>
>>> wołowiny i drobiu.
>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>
>>>
>>>
>>>
>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
>>
>
> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
> religii.
>
>
Dlaczego zaraz góralem? Rosołu co prawda z baraniny nie jadłem, ale
szaszłyk wiele razy. I uważam że nie ma lepszego mięsa na szaszłyki jak
baranina/jagnicina..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-07-20 23:52:13
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h42m4f$gcp$1@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
> >
> >>> kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
> >>>
> > ugotować z
> >
> >>> wołowiny i drobiu.
> >>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>
> >> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
> >>
> >
> > I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
> > religii.
> >
> >
>
> Dlaczego zaraz góralem?
Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-07-21 06:26:21
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEW Usenecie Panslavista <p...@w...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>>>
>>>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
>>>
>>> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
>>> religii.
>>
>> Dlaczego zaraz góralem?
>
> Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
> żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
> gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
> pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
A jaka zupa pomidorowa wychodzi... miodzioooo.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-07-21 13:16:50
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIEPanslavista pisze:
> Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:h42m4f$gcp$1@news.onet.pl...
>
>> Panslavista pisze:
>>
>>>>> kaczki muszą miec żółty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby rosół
>>>>>
>>>>>
>>> ugotować z
>>>
>>>
>>>>> wołowiny i drobiu.
>>>>> Smaczny jest też rosół z gołębi.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>> I z "domowej" gęsi. Chyba najsmaczniejszy ze wszystkich (moim zdaniem).
>>>>
>>>>
>>> I z baraninki ale trzeba albo być góralem (jak ja) albo wyznawcą pewnych
>>> religii.
>>>
>>>
>>>
>> Dlaczego zaraz góralem?
>>
>
> Rosół z baraniny jadałem porą zimową - z ziemniakami. Kapuśniak na
> żeberkach także. W większości przypadków baranina pochodziła z małych
> gospodarstw zmniejszających stada późną jesienią lub zimą. Ale combry na
> pieczenie kupowałem już swoim dzieciom - palce lizać.
>
>
>
Tak, wiem. Szkoda że w Polsce baranina jest tak trudno dostępna..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |