Data: 2008-09-05 15:11:14
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g9ri18$h1l$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> ostryga pisze:
>
>> A wiesz, ze mnie jakos cb jakos osobiscie nie wkurza tak bardzo. A
>> cholera powinien. :)
>
> Mnie też bardzo długo nie wkurzał osobiście. Widocznie za dużo czasu tu
> spędziłam i sama się zatraciłam.
Patrząc z innej strony - nie zobojętniałaś na to co on pisze.
To mozna pozytywnie interpretowac. A moze wkurzenie jest tu jakims rodzajem
przeciwstawinia sie, buntu?
Choc owsze, byc moze troche na zasadzie, "ręce mi juz opadają!". :)
>> 1. wszyscy go krytykują, wiec go nie krytykowac, zgadzac sie z nim w tym,
>> w czym mozna sie zgadzac, przyznawac mu racje (ale bez manipulacji -
>> bezwzglednie tylko co do rzeczy, co do ktorych jestesmy w zgodzie z
>> wlasnym sobą). Moznaby wyjsc od spraw prostych, dobrych, pewnych, ktore
>> on sam stwierdzi. "Szanuję swoją corke itd". Sprawic, ze on przyzna nam
>> racje. Bardzo byloby to trudne i dlugotrwale.
>> 2. Powoli pokazywac mu inne rzeczy... :))
>
> Tak właśnie myślałam. I nawet - nie powiem, że przekonał mnie do
> _niektórych_ swoich poglądów, ale natchnął mnie nimi niejako do pewnych
> przemyśleń.
> Jednak poza tym wszystkim, patrząc na jego niektóre reakcje, doszłam do
> wniosku, że jest podatny bardziej właśnie na manipulacje, a nie na
> argumenty.
Jedna uwaga - osoba mająca takie podejscie o ktorym pisalam wyzej, nie moze
sama dac sie wciagnac w "natchniecie sie". Musi miec sama w sobie bardzo
silne poczucie co jest ok, co jest fair a co nie.
Tak mi sie zdaje.
Zdaje sie tez, ze makaron mi sie zaraz rozgotuje. Ups.
BTW, robilam na probe gruszki z grilla, z cynamonem. Przepyszne. I banalnie
proste.
|