Data: 2004-03-03 13:36:28
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 2 Mar 2004 19:25:22 +0100, Joa <s...@g...pl> napisał:
> Witam,
>
> Jestem na MM od srody zeszlego tygodnia.
Przybij:) Ja od czwartku:)
> Wydawalo mi sie, ze wszystko jest ok, ale dzisiaj mam "dola", wiec pisze
> na
> grupe (dzisiaj zlamalam kilka zasad, ale mysle, ze to nie bedzie mialo
> wplywu na wyniki).
W piatek, gdy chcialem zaczac na sniadanie zjadlem nesquik, czyli z
montiego jakby nici. Pozniej jeszcze pare ciastek. Ale powiedzialem sobie
"od obiadu zaczne jeszcze raz". No i zjadlem zgodny z MM obiad i kolacje i
wynik pod koniec dnia -0,9
> Od poczatku stosowania MM (czyli niecaly tydzien) ubylo mi 1 kg, ale mam
> watpliwosci jak dalej bedzie (czy waga pojdzie w dobra strone...).
no u mnie jak na razie -2,2 kg
> 1) kiedy sie chudnie najszybciej ...czy na samym poczatku, czy troszke
> pozniej ? (czy w tym jest jakas prawidlowosc, czy to zalezy od organizmu
> ?)
Wiele osob najszybciej chudnie na samym poczatku. Ale to ile chudniesz
zalezy tez od tego ile masz w ogole do zrzucenia.
> [czytalam w archiwum o wynikach w tej metodzie, ale chcialabym poznac
> opinie Grupowiczow jak to jest na samym poczatku, co jest wazne, na co
> zwrocic uwage, aby waga szla na dol]
Stosowanie sie dokladnie do zalecen i zrozumienie metody.
> 2) co mogloby pomoc w lepszych wynikach w MM (no, napewno cwiczenia
> fizyczne...:-), ale co jeszcze ?
> Prosze o opisanie swoich doswiadczen, bede bardzo wdzieczna.
http://montignac.miniportal.pl/cwiczenia.php
to moze pomoc. Cwiczenia, ale niezwykle:)
Ja popijam jeszcze zielona herbate. Mysle, ze to pomaga.
Co do moich doswiadczen. Czy jakies danie zahamuje u mnie chudniecie czuje
w zoladku. Gdy zjem cos szkodliwego dla mojej wagi czuje ciezkosc w
zoladku. Czuje sie obzarty. Jedzac MM mozna jesc duzo i czuc sie lekko.
Np. dzis rano troche platkow owsianych z mlekiem zjadlem. Takie niepozorne
a nasycilo na caly dzien nawet bez uczucia ciezkosci po posilku.
> Moje drugie pytanie jest nieco inne, dotyczy makaronu razowego. Otoz
> ostatnio robilam go ze szpinakiem i serem feta, ale jakos nie bardzo mi
> smakowal. Jak moznaby przyrzadzic ten makaron, aby nie mial "gorzkawego"
> smaku ? Moze macie jakies propozycje przyrzadzenia ?
To danie raczej nie jest zgodne z montignaciem.
Wypisz wiecej "co jadasz". Moze robisz wiecej bledow i to przeszkadza...
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
|