Data: 2006-03-16 08:39:45
Temat: Re: Makaron domowy - jak przechowywać?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dva9gb$72a$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dv9ep3$ele$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > UUUUU, nie mów tak, aż mnie ciarki przeszły.....
>>
>> Czemuuuu?
>
> Bo to ma przykry wydźwięk dla moich uszu. U mnie dopuszczalne nazewnictwo
> rodzicielki to: mama, mamusia, nawet nie matka.
Rozumiem, że Tobie może wybrzmiewać nieprzyjemnie, bywa. Ale dlaczego ja,
która skojarzeń brzydkich nie mam, mam nie używać? :-)
Matka jest pięknym - w moim mniemaniu - słowem, dla tych wszystkich mamuś
niejako podstawowym. Kojarzy mi się z dostojeństwem, szacunkiem, powagą.
No i moja matka się na to nie obraża, ja też nie najeżam się, kiedy moje
Potomki tak się do mnie nie zwracają.
> A mać.... to się źle kojarzy
> w mojej ocenie, brrrrr.
Z tą "macią"? ;-)
Pozdrawiam
Qra
|