Data: 2007-01-05 12:35:40
Temat: Re: Malze, mule - gumowate i twarde. POMOCY !!!
Od: "Marek" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1167994136.183261.224410@11g2000cwr.googlegroup
s.com...
> Witam Grupowiczow,
>
> Mam pytanko do osob ktore maja doswiadczenie w przyrzadzaniu malz /
> muli.
> Probowalem raz przyrzadzic swieze (w sosie pomidorowym) i niestety
> efekt nie byl najlepszy - malze byly nie do zjedzenia , twarde i
> gumowate... podejrzewam ze albo byly nieswieze , albo przesadzilem z
> dlugoscia ich duszenia .
> Czy jest tak ze im dluzej sie je gotuje staja sie twardsze ?
> Jaki jest optymalny czas ich przyzadzania ?
> ... i jeszcze jedno gdzie i kiedy (w jaki dzien tygodnia ) mozna dostac
> swieze Malze we Wroclawiu ?
>
witaj,
Swieże żywe moules kupisz we Wroclawiu w Auchanie CC Bielany, dostawy w
czwartki
Kup też butelkę bialego wytrawnego wina, nać pietruszki, cebulę, masło i
ziemniaki na frytki
Moule musisz sprawdzic czy są żywe, tzn muszą mieć zamkniete skorupy, a te
lekko otwarte po naciśnięciu powinny się zamknąc.
W dużym garnku topisz cwierc kostki masła, na tym rumienisz pokrojona
cieniutko cebule, dodajesz pociętą nać pietruszki, dolewasz potem szklanke
bialego wina, na to wrzucasz moules i gotujesz 8 minut.
Najlepiej jeśc je z frytkami, ale takimi prawdziwymi, swiezo skrojonymi, na
dobrym tluszczu z przepaloną eszalotką i ziołami, usmażone trzeba wytrzeć w
papier kuchenny
Moules podajesz na głebokim talerzu, obok płytki talerz z frytkami i spory
pojemnik na puste muszle. Bierzesz pierwszą moule i posługujesz się nią jak
szczypcami do wyciagania ugotowanych mouli i też do frytek, popijasz resztą
białego wina, a wywar mozesz potraktowac jako zupkę, popijajac ją pusta
muszlą
smacznego
|