Data: 2004-11-15 14:14:20
Temat: Re: Małżeństwo ortodoksyjnej katoliczki i wrednego ateisty...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vetch:
> obu manipulatorom, czyli cbnet'owi i
> Amnesiakowi, którzy udają że nie
> rozumieją co piszę: EOT.
O przepraszam. :)
Ja Ci po prostu nie wierze.
Uwazam, ze niestety nie przeczytales Bibli i zwyczajnie
klamiesz twierdzac ze ja przeczytales/czytales, tak jak bardzo
wielu wiernych kk mniemajacych, ze jako 'obeznani' z Biblia
z racji poslugiwania sie nia i powolywania sie na nia przez
klechow nie rozmijaja sie z prawda w swym mniemaniu.
BTW czy istnieje jakiekolwiek wyznanie "chrzescijanskie", ktorego
przedstawiciele znaliby slowa Biblii gorzej niz wierni kk? - ja nie
znam takiego, a mam na mysli co najmniej takze: grekokatolikow,
protestantow oraz tych co rozpowiadaja ze sa "swiadkami Jehowy".
Oczywiscie nie chodzi o to ze w deklaracjach wierni kk twierdza
ze znaja Biblie "najlepiej", ale o stan faktyczny.
A moze ktos zna takie? ;)
Piotrze, jesli klamiesz, to powinienes sie wstydzic i to bardzo.
Podziwiam poniekad Twoj instynkt, ale klamstwo jest czyms
niezmiennie bardzo haniebnym. Niestety.
A jestem praktycznie pewien ze klamiesz. Niestety. :)
--
Czarek
|