Data: 2006-09-12 19:59:48
Temat: Re: Mania "przedwstępności" czy to ja źle rozumuję?
Od: "[edymon]" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2006-09-12 21:42 +0200, Użytkownik victor napisał :
> Witam!
>
> Dlaczego prawie wszyscy posługują się określeniem "umowa przedwstępna" jeśli
> rozmawiają o zakupie domu, mieszkania czy gruntu? Nawet na tej grupie!
> Przecież z takiego określenie wynika, że po takiej umowie zawrzemy umowę
> wstępną a dopiero potem jeszcze inną. Ciekawe jaką? Powstępną?
> Przedprawidłową? A może zanimwłaściwą?
[ciach]
Nie wiem dlaczego, ale ja mam przedwstepna podpisywaną u notariusza
(dokladnie z naglownkiem "umowa przedwstępna"), wiec cos w tym jest:-) A
potem to juz od razu akt notarialny:-)
--
Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
/SPRZĄTAM PO MOIM PSIE/
|