Data: 2017-10-06 12:27:33
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-10-05 o 15:37, XL pisze:
>
>>>
>> Piszę już od kilkunastu wiadomości o tym samym a to ciągle nie dociera.
>> Ja jestem zainteresowanym klientem, są wśród personelu chętni aby mi
>> sprzedawać w niedzielę - co w tej konfiguracji robisz Ty?
>>
>> Nakazywać to oni mogą coś swojemu psu. na dyktowanie ludziom swojego
>> stylu życia mojej zgody nie ma.
>>
>>
> Takie rozumowanie jak twoje jest typowe dla osób widzacych tylko czubek
> własnego nosa.
> Wielu ludzi (i ja też) nie chciałoby np. przymusowych ubezpieczeń
> społecznych - ja też - ale ja akurat jestem z tych, którzy rozumieją, że
> wśród nich istnieje grupa osób, które bez przymusu nie odłożyłyby na
> emeryturę i leczenie - a kiedy miałyby potrzebę, to (te uczciwe) albo by
> umarły z głodu i choroby, albo (te nieuczciwe) poszłyby kraść i rabować.
>
> Dlatego uważam, że i w sprawie zakazu handlu w niedziele trzeba, niestety,
> zadziałać odgórnie - ponieważ duza grupa ludzi nie chce wolnego, a wolne
> JEST potrzebne ze względów, których oni z racji swego ograniczenia nie
> rozumieją ani nie widzą.
>
>
Nic podobnego - dawanie ludziom możliwości wyboru to nie "czubek
własnego nosa". Akurat ubezpieczenia służą temu aby ludzie na starość
nie umierali w rynsztokach, a więc śmiało można to zaliczyć do zdobyczy
cywilizacyjnej. Wątpliwości mam tylko do tego czy współczesny Obywatel
na takie coś musi płacić ekstra, płacąc tak horrendalne haracze zwane
podatkami przyszłość na starość powinno gwarantować mu "Państwo".
Daj spokój, masz ludzi za baranów którzy nie wiedzą co czynią, i to Ty
nakazami/zakazami musisz ich sprowadzać na "właściwe" tory?
|