Data: 2017-10-08 18:00:53
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>>> Ja jestem człowiek, który kocha i potrzebuje pięknych rzeczy.
>>>> wspaniały Moryc na pogrzebie Bucholca :) :)
>>>> Pszoniak ARTYSTA jest wielki...
>>> Tak się zastanawiałam czyj to cytat, ale głupio mi było zapytać.
>> Lepiej zapytać, niż na przykład wyobrażać sobie, że to ja sam takie
>> rzeczy piszę. A następnie poddać krytyce sam tekst i autora. Na tej
>> grupie (i innej też) tak bywało. Za pierwszym, drugim, a może nawet
>> za trzecim razem jest to śmieszne. Później już nie.
>
> A, to te Twoje słynne kiepskie wiersze! A czyje to były te "Twoje"
> wiersze?
Szybka kwerenda w archiwaliach jako pierwszego wyrzuciła mi Macieja
Zembatego. Można nie znać, można nie lubić, można nie rozumieć. Ale
zdarzyło się też, że jako "autor" kiepskich wierszy zostałem pomylony
z Juliuszem Słowackim. O, to mnie łechce bardzo, bowiem Słowacki
wielkim poetą był. I zachwyca. Ponadto wzbudza w nas zachwyt i miłość.
Niektórym jednak tysiąc razy można tłumaczyć, że zachwyca -- a nie
zachwyca.
Jarek
--
za to Juliusz Słowacki trzyma w ręku telefon
chcę się chyba umówić z jakąś piękną kobietą
wyszli obaj na miasto w autobusach już ciasno
myśli Juliusz Słowacki: "chyba będzie z piętnasta"
|