Data: 2006-10-26 18:23:34
Temat: Re: Masło orzechowe - gęsto?ć a smarowalno?ć
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Oct 2006 08:39:31 -0700, "Piecia" <p...@w...pl> wrote:
>Może dodanie większej ilości oleju(oliwy) załatwi sprawę. Bo
>dzisiaj rano to już kroiłem to masło. Do słodzenia mogę użyć
>albo cukru(białego) albo miodu bo nic innego w okolicy nie mam.
>
>Masło zrobiłem z 1kg orzechów ziemnych i teraz leży w słoiku na
>stole. Zepsuć się raczej nie zepsuje przez te kilka dni.
>Ewentualnie coś mi się wydaje że takie masło zachowuje się jak
>plastelina, trzeba je rozgrzać przed użyciem - ale to jak dla mnie
>mija się z celem.
=====================
Moje dziwne proby z satay sauce na bazie masla orzechowego byly
nieciekawe - wlasnie po podgrzaniu sie rozwartswilo i za diabla
nie chcialo wracac do poprzedniej, choc bardziej miekkiej
konsystencji :/
>
>Pamiętam że na discovery wspominali że masa w trakcie mielenia
>rogrzewa się do około 70 stp. Może to to jest przyczyną przyszłej
>smarowalności tego produktu?
>
>A tak przy okazji robił ktoś potem z takiego masła jakieś ciasto?
>Mi po głowie chodzi dodać do ciasta kruchego i zobaczyć co wyjdzie.
Pewnie mozna, ale mowie "pewnie" bo nie czynilam !
pierz
K.T. - starannie opakowana
|