Data: 2006-10-26 15:39:31
Temat: Re: Masło orzechowe - gęstoć a smarowalnoć
Od: "Piecia" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Może dodanie większej ilości oleju(oliwy) załatwi sprawę. Bo
dzisiaj rano to już kroiłem to masło. Do słodzenia mogę użyć
albo cukru(białego) albo miodu bo nic innego w okolicy nie mam.
Masło zrobiłem z 1kg orzechów ziemnych i teraz leży w słoiku na
stole. Zepsuć się raczej nie zepsuje przez te kilka dni.
Ewentualnie coś mi się wydaje że takie masło zachowuje się jak
plastelina, trzeba je rozgrzać przed użyciem - ale to jak dla mnie
mija się z celem.
Pamiętam że na discovery wspominali że masa w trakcie mielenia
rogrzewa się do około 70 stp. Może to to jest przyczyną przyszłej
smarowalności tego produktu?
A tak przy okazji robił ktoś potem z takiego masła jakieś ciasto?
Mi po głowie chodzi dodać do ciasta kruchego i zobaczyć co wyjdzie.
--
Pozdrawiam Piecia
|