Data: 2006-10-26 10:18:40
Temat: Re: Masło orzechowe - gęstość a smarowalność
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 25 Oct 2006 22:26:23 +0200, Piecia
<d...@p...onet.bez-tego.pl> wrote:
>Witam
>
>Macie może jakiś sprawdzony sposób na zrobienie masła orzechowego?
>Głównie chodzi o konsystencję. Mój przepis to po prostu zmielenie
>orzechów (w młynku lub maszynce do mięsa) dodanie troszkę oliwy i
>miodu. Zaraz po zrobieniu masło takie jest w miarę smarowalne ale już
>następnego dnia jest mocno zbite i w trakcie rozsmarowywania na chlebie
>robi w nim dziury.
>
>Raz widziałem program na discovery jak robili masło orzechowe i tam
>powiedzieli co takiego jeszcze dodają do tej masy, ale pamięć bywa zawodna.
Ja, kiedy robilam maslo orzechowe, to najpierw pieklam troche
orzechy w piekarniku , w 1 wartswie - calosc potem jakas
aromatyczniejsz byla. potem do machiny kuchennej (malakser?), z
odrobina morskiej soli i z dodatkiem oleju z orzechow ziemnych.
Jak wychodzi Ci za twrade, to wiecej oleju nastepnym razem.
Ja niczego wiecej nie dodawalam
>
>Druga sprawa to olej delikatnie się odziela od masy. Na to też jest
>jakiś sposób?
U nas nigdy nie stalo wystarczajaco dlugo :P
ale tahini stoi i sie rozwarstwia. Przed uzyciem mieszam.
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|