Data: 2014-03-09 15:09:13
Temat: Re: Maszynki do makaronu...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 09 Mar 2014 14:54:47 +0100, LeonKame napisał(a):
> W dniu 2014-03-07 21:29, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 7 Mar 2014 21:20:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> przykr
>>
>> ę
>>
>>> cana
>>
>> oczywiście.
>>
>>
> Mozna i tak ja kupuje te niewygniecione z koszyka z przecena za grosze.
Niestety tu można się naciąć - niekiedy jest czarne tylko wewnątrz, przy
samym jądrze. Dla mnie podstawą jest mocno błyszcząca zielona skórka, lekko
uginajaca się pod palcem. Jesli takiego owocu nie ma, kupuję twardy i
czekam. No ale czasem potrzebne na już - jesli nie ma odpowiedniego
(jędrnego lecz już dojrzałego), to rezygnuję, bo przejrzałe=paciajowate do
niczego mi się nie nada.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|