Data: 2002-03-14 22:49:23
Temat: Re: Mazurek Kaimakowy Magdaleny Bassett
Od: "Zowisia" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał(a):
/.../
> Dziekuje za wsparcie! Ja wlasnie dokladnie tak robie, jak to
opisujesz.
> Moim bledem przy podawaniu przepisu byl brak takiego wlasnie opisu,
jaki
> podajesz. Czesto zapominam, ze nie kazdy robil kaimak, i zawsze jest
> pierwszy raz.
----
Neofici tak maja, wszystko biora doslownie i smiertelnie powaznie
a potem slaniaja sie ze zmeczenia, biedactwa -
tymczasem gotowanie to tylko czesc prac domowych,
i trzeba byc w stanie zrobic tyle innych rzeczy ...
A u nas wszystko zawsze robilo sie naraz, na oko, i nawinie !!!!!
:)))
--
Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
|