Data: 2004-04-11 12:09:03
Temat: Re: Mazurek z karmelem w/g Wkn
Od: "Marta MJ" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:l03i7056t7u0gpo7k5g6lfst9ms9mvallj@4ax.com...
> On 11 Apr 2004 10:17:30 +0200, m...@p...onet.pl (Kot)
> wrote:
>
> >On Sat, 2004-04-10 at 20:12, Joanna =?ISO-8859-2?Q?Duszczy=F1ska ?=
> >
> >> > BTW jak to zrobić, żeby brzegi ciasta kruchego nie spłynęły do
> >formy?
> ja na kruche do pieczenia luzem klade gloszek suchy tak wlasnie.
> mozna tez kupic ceramiczne fasolki wlasnie do tego celu
> wyprodukowane.. co do rantu to robie i potem obgryzam ;)) no bo
> jest przeciez przypalony ;P
A mi nic nie splywa - robie proporcje 3 porcje maki na 2 porcje tluszczu, 1
porcja cukru (czasami mniej) i 1 zoltko na 10 dkg maki - wychodzi
kruchutkie, rant robie z waleczka ciasta troche rozplaszczonego u gory przez
dociskanie (palcem wskazujacym i kciukiem, jedna reka kolo drugiej), niczym
nie wykladam, dziurawie tylko gesto widelcem. Rant nie jest wysoki, ma tak z
0,7 - 1 cm - za duzo masy jest niejadalne. Pieke w 180 st ok 20 min. Nic mi
sie nie przypala. Aaa, i rant sam smaruje rozbeltanym jajkiem.
Marta
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
|