Data: 2001-09-27 17:37:07
Temat: Re: Mesdames, Messieurs!
Od: "adiola" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak bym mogla sie usmiechnac do Ciebie w tej sprawie i prosic o ten
przepis
> :o))))))
Ladny usmiech ,i prosze jak dobrze na mnie wplywa :-))))))))))))
Tort Pawlowej ( 8 porcji)
Beza
4 bialka
1 op. cukru waniliowego
15 dag cukru pudru
lyzeczka maki kukurydzianej lub ziemniacznej
lyzeczka octu winnego
Nadzienie
1,5 szkl. smietany kremowki
4 lyzki cukru pudru
lyzka likieru pomaranczowego
drobne owoce
lyzka likieru wisniowego
4 lyzki konfitury malinowej
Beza : bialka ubic na sztywna piane, stopniowo wsypujac cukier puder. Dodac
cukier waniliowy, ocet i make, wymieszac. Blache wylozyc papierem do
pieczenia. Na papierze uformowac krazek o srednicu 20 cm. Rozsmarowac piane
tak, by rzegi byly nieco wyzsze niz srodek. Piec ok. godz. w temp. 150 *C .
Zostawic w piekarniku do wystygniecia.
Nadzienie : schlodzona smietanke ubic na sztywno z cukrem pudrem oraz
likierem pomaranczowym. Owoce oplukac, osaczyc dokladnie. Konfiture
podgrzac, przetrzec przez sitko, wymieszac z likierem wisniowym.
Srodek bezy posmarowac plynna konfitura, wypelnic bita smietana. Wierzch
tortu udekorowac duza iloscia rozmaitych owocow ( sadzac z obrazka sa to :
poziomki, maliny, jezyny , jagody, itp.)
Nigdy go nie robilam, wiec jesli zrobisz to chetnie przeczytam relacje.
Przypominam sobie , jak bylam w Leningradzie ( stare czasy co? ), to jadlam
tam pyszny tort bezowy z kremem i orzechami. Nigdy wczesniej i pozniej nie
jadlam nic tak pysznego. Zamiast przywiezc do Polski i dac sprobowac
rodzinie, pozarlam z premedytacja caly duzy tort w
pociagu:-)))))))))))))))).
To tyle, zycze smacznego.
adiola
|